Incydent w Bydgoszczy. Paweł Szrot o dymisji generałów: Pan prezydent podejmie odpowiednie decyzje

- Pan prezydent wykorzysta wszystkie instrumenty, żeby zdobyć jak najlepszą wiedzę, a potem podejmie odpowiednie decyzje. Nic pospiesznie. Wszystkie decyzje muszą być bardzo przemyślane - tak o ewentualnym odwołaniu generałów Wojska Polskiego mówił szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot. Według szefa MON-u "dowódca operacyjny zaniechał swoich instrukcyjnych obowiązków" w sprawie rakiety odnalezionej pod Bydgoszczą.
Zobacz wideo "Kaczyńskiemu i Dudzie nie wychodzi odkłócanie TK"

Szef gabinetu Prezydenta RP Paweł Szrot, w piątek rano na antenie Radia ZET, podkreślił, że do Biura Bezpieczeństwa Narodowego ani do Kancelarii Prezydenta nie wpłynął żaden wniosek dotyczący odwołania generałów Wojska Polskiego. - Padło oświadczenie premiera Błaszczaka, ale do Kancelarii Prezydenta, do BBN nie wpłynął jeszcze ani żaden z personalnych wniosków i nie wpłynął również finalny raport, który mógłby być podstawą do decyzji prezydenta - zapewnił Paweł Szrot, odpowiadając na pytania Bogdana Rymanowskiego o ewentualne zdymisjonowanie generałów Piotrowskiego i Andrzejczaka.

Paweł Szrot o dymisji generałów: Nic pospiesznie

Przypomnijmy, że podczas czwartkowej konferencji minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak stwierdził, że "dowódca operacyjny zaniechał swoich instrukcyjnych obowiązków", nie informując ani jego, ani Rządowego Centrum Bezpieczeństwa i innych służb o szczątkach rakiety znalezionych w lesie pod Bydgoszczą. Dodał, że w sprawozdaniu operacyjnym z 16 grudnia nie odnotowano naruszenia ani przekroczenia przestrzeni powietrznej Polski, "co, jak się później okazało, było nieprawdą". - Procedury i mechanizmy reagowania w takiej sytuacji zadziałały prawidłowo do poziomu dowódcy operacyjnego, który nie wywiązał się ze swoich zobowiązań - powiedział wicepremier.

Sprawa jest zbyt istotna, by snuć dywagacje i spekulacje. Oczywiście zwierzchnik sił zbrojnych będzie analizował tę sprawę spokojnie i bez emocji. Zarówno premier Błaszczak, jak i generałowie Piotrowski i Andrzejczak są osobami odpowiedzialnymi. Prezydent ściśle współpracował, szczególnie od wybuchu wojny na Ukrainie, zarówno z premierem Błaszczakiem, jak i generałami

- podkreślił Paweł Szrot, zapytany o to, czy Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Tomasz Piotrowski powinien zostać zdymisjonowany. Szef gabinetu Andrzeja Dudy przekazał też, że prezydent wrócił z wizyty w Albanii. - Pan prezydent wykorzysta wszystkie instrumenty, żeby zdobyć jak najlepszą wiedzę, a potem podejmie odpowiednie decyzje. Nic pospiesznie. Wszystkie decyzje muszą być bardzo przemyślane - zaznczył minister, który dodał, że w sprawie odnalezionej pod Bydgoszczą rakiety "trzeba uważać, żeby za bardzo nie podgrzewać atmosfery".

Mariusz Błaszczak Burza po wystąpieniu Błaszczaka. Operacja "kozioł ofiarny" rozpoczęta?

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. rakiety pod Bydgoszczą

Pod koniec kwietnia Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła śledztwo w sprawie sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, w związku ze znalezieniem w lesie pod Bydgoszczą szczątków powietrznego obiektu wojskowego. Prokuratorka Grażyna Wawryniuk przekazała, że czynności wykonują prokuratorzy wojskowi, biegli oraz inne służby państwowe, a przyjęta przez prokuratorów kwalifikacja prawna postępowania to artykuł 163, paragraf 1, pkt 3 kodeksu karnego: "Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać: eksplozji materiałów wybuchowych lub łatwopalnych albo innego gwałtownego wyzwolenia energii, rozprzestrzeniania się substancji trujących, duszących lub parzących, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".

W środę informowaliśmy o wstępnych ustaleniach Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych. Jak przekazywał serwis RMF24.pl, potwierdzają one, że w Zamościu koło Bydgoszczy spadł rosyjski pocisk manewrujący Ch-55. To właśnie biegli z tego Instytutu przygotowują ekspertyzę dla prokuratury, która prowadzi śledztwo dotyczące znalezionego w lesie pod Bydgoszczą obiektu.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w otoczeniu partyjnych towarzyszy. 74. posiedzenie Sejmu IX kadencji. Warszawa, 14 kwietnia 2023 r. PiS układa listy do Sejmu. Kaczyński wskazał zasady, ale będą wyjątki i niespodzianki

Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Więcej o: