Mądrości Czarnka w TVP Info: Lewacka ideologia promuje rodziny wielogatunkowe z "psieckiem"

- To jest ten moment, by postawić tamę temu pochodowi neoliberalnemu, który przeszedł przez instytucje kultury, przez uniwersytety, ale nie wszedł jeszcze do szkół - przekonywał w piątek w TVP Info minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Odniósł się w ten sposób do projektu "Chrońmy dzieci", który, według polityków PiS, ma chronić dzieci przed "seksualizacją".

Trwa zbiórka podpisów pod projektem ustawy "Chrońmy dzieci", który zakłada m.in. zakaz działalności w szkołach i przedszkolach "stowarzyszeń i innych organizacji promujących zagadnienia związane z seksualizacją dzieci". Projekt przedstawiany jest jako oddolny i obywatelski, ale w jego promocję aktywnie angażują się politycy PiS. Pełnomocniczką komitetu jest radna PiS ze Stalowej Woli Karolina Paleń. Na wspólnej konferencji poparcie dla ustawy zadeklarowali w czwartek prezes PiS Jarosław Kaczyński i marszałkini Sejmu Elżbieta Witek.

Zobacz wideo Kaczyński przedstawił nowy projekt ustawy: Muszą istnieć ograniczenia

Projekt "Chrońmy dzieci". Przemysław Czarnek o stawianiu "tamy pochodowi neoliberalnemu"

Zbiórkę podpisów promuje również szef resortu edukacji i nauki Przemysław Czarnek. W piątkowej rozmowie w TVP Info stwierdził, że "w centrach miast, takich jak Warszawa, Poznań, Gdańsk" dochodzi do praktyk w szkołach, które mogą skrzywić psychikę dzieci. - W mniejszych miastach i na wsiach tego nie ma, dlatego że ludzie absolutnie myślą zdrowo i dobrze wychowują swoje dzieci. To jest ten moment, by postawić tamę temu pochodowi neoliberalnemu, który przeszedł przez instytucje kultury, przez uniwersytety, ale nie wszedł jeszcze do szkół - mówił Czarnek. - Na Zachodzie, w Europie, budzą się i zaczynają tego zakazywać, np. promocji homoseksualizmu, LGBT. Zaczynają absolutnie blokować seksualizację życia dzieci, tak jak np. zrobił to na Florydzie tamtejszy gubernator. Tam zniszczenia są ogromne - dodał minister edukacji i nauki.

Przemysław Czarnek: Lewacy promują rodzinę z "psieckiem"

- Jeśli dzisiaj postawimy tamę, to ustrzeżemy nasze dzieci przed takimi fundacjami, które promowane są przez Trzaskowskiego, Jaśkowiaka, Dulkiewicz i innych prezydentów Platformy Obywatelskiej. (...) Ręce precz od polskich dzieci ze strony ideologów lewackich, którzy promują, jak w "Gazecie Wyborczej", rodzinę wielogatunkową, z "psieckiem", a nie dzieckiem, pies zamiast dziecka, bo pies nie chce spadku - mówił Przemysław Czarnek. Polityk stwierdził również, że "ideologia lewacka niszczy rodzinę, podważa fundamenty rodziny, promuje rodziny wielogatunkowe z "psieckiem", a nie dzieckiem, i tego typu rzeczy, które niszczą emocjonalnie nasze dzieci".

Jak informowaliśmy w Gazeta.pl w czwartek, rzekoma seksualizacja dzieci, przed którą zaczęli w ostatnich dniach ostrzegać politycy PiS, była jednym z tematów kampanii Prawa i Sprawiedliwości przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w 2019 r. Kandydaci tej partii podpisywali wówczas "Deklarację Europejską". Jeden z zapisów tej deklaracji mówił o "obronie prawa rodziców do wychowania dzieci".

Więcej o: