PiS szykuje Elżbietę Witek do wyborów prezydenckich? Kaczyński zachwalał i "nisko się kłaniał"

- W Sejmie marszałek ma bardzo dużą władzę i w kraju jest postacią w hierarchii państwowej po prezydencie pierwszą - mówił o Elżbiecie Witek Jarosław Kaczyński, po czym dziękował jej za patronat nad ustawą "nisko się kłaniając". To kolejna w ostatnim czasie próba promowania Witek, co może wskazywać, że jest przymierzana do startu w wyborach prezydenckich w 2025 roku.

Tadeusz Cymański pod koniec marca mówił w Porannej rozmowie Gazeta.pl o swoim politycznym marzeniu - aby duet Elżbieta Witek i Beata Szydło objęły funkcje prezydenta i premiera. Co na to Polacy? Pytani przez SW Research o możliwych kandydatów na prezydenta z ramienia PiS wskazywali przede wszystkim odpowiedź "Ktoś inny". Wśród polityków z kilkuprocentowym poparciem wymieniano Mateusza Morawieckiego (9 proc.), Beatę Szydło (4,3 proc.), Mariusza Błaszczaka (3,6 proc.), Elżbietę Witek (3,4 proc.) i Jarosława Kaczyńskiego (3,3 proc.).

Temat ewentualnej zmiany funkcji Elżbiety Witek istnieje w przestrzeni publicznej od dłuższego czasu. Jeszcze jesienią ubiegłego roku Dominika Długosz na antenie TOK FM mówiła, że z jej informacji wynika, iż prezes Jarosław Kaczyński miał rozważać posadzenie Witek w fotelu premiera (choć już po tym, jak inni odmówili). Dziennikarka sugerowała też, że marszałkini chciałaby zostać prezydentką.

Wysoki patronat i niskie ukłony

W czwartek Jarosław Kaczyński wraz z Elżbietą Witek przedstawiał w siedzibie partii obywatelski projekt ustawy o "seksualizacji dzieci". Prezes PiS - choć nie wytłumaczył, czym owa seksualizacja jest - wygłosił pean na cześć partyjnej koleżanki. 

Naprawdę bardzo serdecznie dziękuję pani marszałek, że tę sprawę podjęła. Jest Marszałkiem Sejmu, w Sejmie marszałek ma bardzo dużą władzę i w kraju jest postacią w hierarchii państwowej po prezydencie pierwszą i w związku z tym to jest patronat bardzo wysoki i bardzo potrzebny

- mówił Kaczyński i dodał, że Witek "jest z zawodu pedagogiem, nauczycielem", dlatego ma "szczególne uczucia, ale i szczególne kwalifikacje". 

- I to, że się tego podjęła, to - powtarzam- bardzo ważne i jeszcze raz pozwalam sobie podziękować, nisko się pani marszałek kłaniając - zakończył. 

W ostatnim czasie Kaczyński bronił Elżbiety Witek po informacjach medialnych, że jej mąż od wielu miesięcy przebywa na oddziale intensywnej terapii, choć powinien być objęty leczeniem paliatywnym. Do prokuratury w Legnicy wpłynęło w tej sprawie zawiadomienie rodziny pacjentki, która zmarła, czekając na miejsce w szpitalu. 

- Czynienie zarzutu z powodu tego, iż pani marszałek Elżbieta Witek, jako kochająca żona od dłuższego czasu walczy o życie i zdrowie swojego ciężko chorego męża, i wykorzystywanie tych informacji do walki politycznej jest po prostu działaniem niegodnym i zasługującym na najtwardsze słowa potępienia - przekazał Kaczyński. Jak dodał, pragnie "wyrazić serdeczne wsparcie dla pani marszałek w tych trudnych chwilach". - Jako parlamentarzyści i koledzy z Prawa i Sprawiedliwości chcemy dodać pani marszałek siły i otuchy w tej trudnej walce o życie i zdrowie jej męża - powiedział. W ocenie Kaczyńskiego "niebywały atak na rodzinę pani marszałek Elżbiety Witek jest dowodem na to, że konkurenci polityczni i stojące za nimi media przekroczyli po raz kolejny granicę przyzwoitości".