Sebastian Kaleta dwukrotnie popłynął u Mazurka. "Panie ministrze, tu Ziemia!"

Katarzyna Rochowicz
Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta na antenie RMF był pytany przez Roberta Mazurka m.in. o kwestię sędziów pokoju, a także "niemieckich kolaborantów" w Polsce. Podczas wywiadu dziennikarz dwukrotnie zwrócił uwagę politykowi Suwerennej Polski. - Panie ministrze, co pan do mnie mówi, przepraszam? - dopytywał Mazurek.

Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta był w czwartek gościem Porannej rozmowy RMF FM. Prowadzący Robert Mazurek pytał polityka m.in. o słowa Zbigniewa Ziobry na temat bronienia suwerenności Polski "przed niemieckimi kolaborantami w Polsce". - Rzeczywiście jest tak, że Niemcy mają swoją opcję polityczną w Polsce, która skrzętnie chce realizować linię polityczną państwa niemieckiego - stwierdził wiceminister. Na pytanie dziennikarza, kto jest takim niemieckim kolaborantem, Kaleta odparł, że Donald Tusk. - Jego polityka raczej bardziej wspierała racje stanu państwa niemieckiego niż polskiego - dodał.

Zobacz wideo Baba od polskiego rozwiązuje maturę

Sebastian Kaleta snuje opowieść o sędziach pokoju. "Jest sobie starszy pan..."

Robert Mazurek poruszył również kwestię sędziów pokoju. Kaleta odparł wprost, że jego ugrupowanie będzie w tej sprawie głosować przeciw. - Będziemy przeciwko, ponieważ od początku pracy nad tą ustawą sygnalizowaliśmy, że formuła, którą zaproponował Paweł Kukiz, nie będzie wyglądała tak, jak wyobrażenia o sądach pokoju z internetu: że jest sobie starszy pan, jest doświadczonym, szanowanym mieszkańcem hrabstwa tj. w Stanach Zjednoczonych. I przychodzi jakiś człowiek, który popełnia jakieś wykroczenie, a on mu mówi: "Ty, młody, ty, John, tak biegałeś, byłeś grzeczny, a teraz na czerwonym świetle przejeżdżasz, co się z tobą dzieje?". A tamten mu odpowiada, że stracił pracę, zamyślił się, więcej nie będzie... - opowiadał polityk. W pewnym momencie Mazurek nie wytrzymał. - Panie ministrze, co pan do mnie mówi, przepraszam? - zapytał zdziwiony. - No takie jest wyobrażenie o sądach pokoju - wyjaśnił Kaleta. - Ja mam poczucie, że coś dziwnego się dzieje tutaj - odparł prowadzący. 

Sebastian Kaleta u Roberta Mazurka. "Panie ministrze, tu Ziemia!"

Niedługo później Mazurek zapytał dwukrotnie wiceministra o to, skąd "ten frontalny atak Suwerennej Polski na Pawła Kukiza". - Pan pyta o nasze zainteresowanie Kukizem. Ja nie zacząłem dyskusji o Pawle Kukizie, to pan o niego zapytał. Pan zapytał, ja opowiadam. A potem pan mówi: "O! Wy ciągle o Pawle Kukizie mówicie" - powiedział polityk. Mazurek ponownie nie wytrzymał i odparł: - Sekundkę panie ministrze, tu Ziemia! Skoro pan już wrócił, to teraz tak, to pytanie nie wzięło się znikąd, ono wzięło się z waszego zainteresowania, daję panu cytaty działaczy z Suwerennej Polski. Kaleta w końcu odpowiedział na pytanie, mówiąc, że jego ugrupowanie jest krytyczne wobec działań Kukiza w obszarze sądownictwa, - Bo to on namówił prezydenta Dudę do wet w 2017 roku, a teraz proponuje fatalną ustawę o sądach pokoju - odpowiedział wiceminister sprawiedliwości.

Więcej o: