Na początku kwietnia Wirtualna Polska przekazała, że fundacja "Potrafisz Polsko!", w której członkiem rady jest Paweł Kukiz, otrzymała 4,3 miliony złotych z rezerwy budżetowej dzięki interwencji premiera. Posłowie opozycji uważają, że mogą to być pieniądze na kampanię wyborczą Kukiza. - Mateusz Morawiecki mógł popełnić przestępstwo nadużycia władzy, przekazując te pieniądze - powiedział, jak cytuje Konkret24, Stanisław Tyszka, obecnie polityk Konfederacji, a w przeszłości Kukiz'15.
Konkret24 przyjrzał się fundacjom i stowarzyszeniom, które w 2022 roku i pierwszych dwóch miesiącach 2023 roku otrzymały dotacje z rezerwy ogólnej. Według ustawy o finansach publicznych "w budżecie państwa tworzy się rezerwę ogólną nie wyższą niż 0,2 proc. wydatków budżetu". Dysponują nią Rada Ministrów, która w drodze rozporządzenia może upoważnić do tego premiera i szefa resortu finansów - obecnie chodzi o kwoty do 10 mln zł w przypadku premiera i do 2 mln zł w przypadku ministra finansów. Rezerwa ma pozwolić na reagowanie "w sytuacjach nagłych, których wystąpienia nie można było przewidzieć, a wymagających niezwłocznego wsparcia finansowego". W 2022 roku zaplanowano 985 mln złotych rezerwy, a rozdysponowano 974,994 mln złotych. W 2023 roku zaplanowano taką samą rezerwę. Do końca lutego wykorzystano 28,689 mln złotych.
Jak podaje Konkret24, wśród 65 beneficjentów znalazły się m.in. Fundacja Ewy Błaszczyk "Akogo?", Fundacja Kamili Skolimowskiej, Fundacja Neuron+ (pomaga osobom z niepełnosprawnościami) czy Stowarzyszenie na Rzecz Niepełnosprawnych SPES. Portal podkreśla, że pieniądze otrzymały także organizacje katolickie - m.in. Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich i Fundacja Klasztor Księgi Henrykowskiej. Na liście znajdują się również instytucje powiązane z Prawem i Sprawiedliwością. "W tej grupie są fundacje, których statuty przewidują wręcz obecność w ich władzach przedstawicieli świata polityki - to Fundacja Pomoc Polakom na Wschodzie czy Fundacja Solidarności Międzynarodowej. Lecz są podmioty, które takich założeń nie mają, a jednak widoczna jest wokół nich aktywność polityków - na przykład Fundacja Radomiak Radom wspierana przez szefa Partii Republikańskiej Adama Bielana czy olsztyńskie Stowarzyszenie Świętej Rodziny bardzo promowane przez posłankę PiS Iwonę Arent" - zaznacza Konkret24 i wymienia kolejne organizacje. To m.in. Fundacja Inicjatyw Młodzieżowych założona przez Mariusza Chłopika, czyli nieformalnego doradcę Mateusza Morawieckiego. Zrobiło się o nim głośno po wybuchu afery z mailami Michała Dworczyka. Serwis podaje, że fundacja ta otrzymała środki na akademię, która ma kształcić młodych liderów i w której wykładają członkowie rządu Zjednoczonej Prawicy.
Najwięcej pieniędzy z rezerwy otrzymała Fundacja "Nie zapomnij o nas" - 21 756 600 złotych. Zajmuje się ona m.in. renowacją grobów żołnierzy z czasów II wojny światowej, pomaga też kombatantom. Do połowy marca jej prezesem był Patryk Markuszewski, który od lipca 2018 roku pracował w Kancelarii Prezydenta RP - podkreśla Konkret24. Członkinią zarządu jest Karolina Bałdyga, która pięć lat temu bezskutecznie startowała z listy Zjednoczonej Prawicy w wyborach samorządowych do Rady Warszawy. W radzie organizacji jest natomiast Tymoteusz Pruchnik, prezes Gas Trading SA - spółki należącej do Grupy Orlen i Pol-Miedź Trans.
Z kolei 13 981 500 złotych dostała Fundacja Pomoc Polakom na Wschodzie im. Jana Olszewskiego, którą nadzoruje Ministerstwo Spraw Zagranicznych, a na czele jej rady stoi Andrzej Dera, czyli sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta. Według statutu ma ona wspierać organizację mediów polonijnych, zwłaszcza na Wschodzie. "Ale w 2022 roku większość środków otrzymanych z rezerwy budżetowej - ponad 11 mln zł - przeznaczono na sprowadzenie do Polski prochów prezydentów Polski na uchodźstwie i realizację Panteonu Prezydentów RP w wilanowskiej Świątyni Opatrzności Bożej, a także na opiekę nad polskimi grobami w Wielkiej Brytanii" - zaznacza Konkret24. Natomiast 2,7 mln złotych zostało z kolei przeznaczone na wsparcie "organizacji i ośrodków polskich w obliczu wojny w Ukrainie". Serwis podkreśla, że pieniądze z rezerwy budżetowej otrzymało też Stowarzyszenie Świętej Rodziny - 10 000 000 złotych. Środki przyznano mu na budowę Warmińsko-Mazurskiego Centrum Szermierki i Kultury Fizycznej, którą wspierała posłanka PiS Iwona Arent (oraz Jarosław Kaczyński). Inne instytucje, które otrzymały pieniądze Konkret24 wymienia w swoim tekście (TUTAJ LINK).
Od 1 stycznia 2019 roku do 31 sierpnia 2020 roku dysponowanie środkami z rezerwy budżetowej skontrolowała Najwyższa Izba Kontroli. W swoim krytycznym stanowisku podkreśliła, że "brak jest transparentności procesu rozpatrywania wniosków i podejmowania decyzji przez Prezesa Rady Ministrów i Ministra Finansów w sprawie przyznania środków z rezerwy ogólnej". "Stosowane obecnie rozwiązania, pozwalające na całkowitą dowolność wyboru zadań finansowanych ze środków rezerwy, związaną z brakiem kryteriów takiego wyboru, umożliwiały nieefektywną alokację środków publicznych" - stwierdziła NIK.
***
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: