Wielki bałagan z ukraińskim zbożem. Polityczka mówi o aktach desperackich PiS

- To ogromny kryzys dla rolników, oni są dziś na skraju rozpaczy. Niedługo żniwa, a magazyny są zawalone zbożem, które miejmy nadzieję, uda się wyeksportować do tego czasu, ale wcale nie jest to takie pewne - powiedziała w Porannej Rozmowie Gazeta.pl Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Jak dodała, PiS w tej sprawie "zakłamuje rzeczywistość".

W czasie Porannej Rozmowy Gazeta.pl posłanka Lewicy odniosła się do kryzysu związanego z ukraińskim zbożem. Jak podkreśliła, mimo wprowadzonego przez rząd zakazu wwozu do Polski produktów rolnych z Ukrainy, kryzys ten nie został zażegnany. - To ogromny kryzys dla rolników, oni są dziś na skraju rozpaczy. Niedługo żniwa, a magazyny są zawalone zbożem, które miejmy nadzieję, uda się wyeksportować do tego czasu, ale wcale nie jest to takie pewne - zaznaczyła. - Przedstawiciele PiS zakłamują rzeczywistość. Twierdzą, że w tych magazynach są 4 mln ton zboża, zdaniem ekspertów jest ich 7-8 mln.

Protest rolników przeciw nieudolności rządu PiS ws. ukraińskiego zboża nielegalnie zalewającego Polskę. Policja nie dopuszcza do blokowania torów i transportów zza wschodniej granicy. Hrubieszów, 12 czerwca 2023 r. Polska zakazała importu z Ukrainy. "Absolutnie populistyczna i polityczna decyzja" - mówią Ukraińcy

Pojawiają się propozycje skupu tego zboża, 1400 złotych za tonę, ale nie ma żadnych gwarancji, że te pieniądze trafią do polskiego rolnika ani do spółek, które skupowały zboże ukraińskie, spółek powiązanych z PiS - powiedziała. - Rolnicy sygnalizowali już wcześniej, że problemy będą. Można było podjąć działania. PiS czekał na masowe protesty rolników, czekało do ostatniej chwili, aby cokolwiek zrobić. Te działania, które teraz podejmuje, czyli dymisja ministra [Henryka -red.] Kowalczyka czy powrót Jarosława Kaczyńskiego, czy takie jednostronne deklarowanie zakazu bez wcześniejszego porozumienia z Brukselą, innymi państwami czy Ukrainą, to są nie tylko akty desperackie, ale też akty wizerunkowe - dodała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Przypomnijmy, eksperci zajmujący się prawem i polityką rolną mają wiele zastrzeżeń wobec rozporządzenia zakazującego importu produktów z Ukrainy. Często podnoszony jest argument, że kwestie handlu to domena Unii Europejskiej, a nie pojedynczych krajów członkowskich. Zwróciła już na to uwagę sama Komisja Europejska. Rzeczniczka KE sprawę ogłoszonego zakazu skomentowała w rozmowie z RMF FM. -  Zwracamy się do władz polskich o szczegółowe informacje, aby móc ocenić sytuację. Przypominamy, że polityka handlowa należy do wyłącznych kompetencji UE - podkreśliła Miriam Garcia Ferrer.

Zobacz wideo

Posłanka Lewicy: Polki nie chcą rodzić w Polsce

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk została zapytana również o młodych ludzi, którzy uważają, że przez ostatnie osiem lat perspektywy życia w Polsce pogorszyły się. Posłanka podkreśliła, że Lewica chce ich "wyposażać w konkretne narzędzia obrony przed trudną rzeczywistością, którą zafundował PiS". - Weźmy przykład młodych matek. (...) Cały czas mamy z jednej strony niesienia na sztandarach hasła "rodzina" przez PiS, a z drugiej - ewidentny problem, że Polki nie chcą rodzić w Polsce - bo jak wyjadą za granicę, to już chętnie - dzieci - zaznaczyła polityczka. - Jakie są tego przyczyny? Wbrew temu, co mówi Jarosław Kaczyński, to nie jest to, że młode kobiety "dają w szyję", tylko to, że nie mają poczucia bezpieczeństwa. Z jednej strony jest to całkowity zakaz aborcji, lęk przed zajściem w ciążę, a z drugiej - lęk przed utratą pracy albo przed tym, że po powrocie z urlopu macierzyńskiego będzie obniżone wynagrodzenie - powiedziała.

- Osiem ostatnich lat zostało kompletnie zmarnowane. Prawo i Sprawiedliwość przyjęło takie założenie, że damy trochę pieniędzy i mamy z głowy, nikt się do nas nie przyczepi. (...) Trzeba będzie to odkręcać i to się nie stanie z dnia na dzień, tak jak z dnia na dzień nie naprawi się wymiaru sprawiedliwości. Jeżeli jakiś polityk, także polityk opozycji, staje przed Polakami i mówi, że dzień po wyborach wszystko będzie pięknie i doskonale, bo jak za dotknięciem magicznej różdżki przywrócimy w Polsce praworządność, odkręcimy sytuację w TK, to po prostu ściemnia. To będzie ciężka praca - stwierdziła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Więcej o: