Być może nie wszyscy o tym wiedzą - Michał Wójcik, członek Rady Ministrów i były wiceminister sprawiedliwości, od grudnia 2021 roku ma konto w serwisie YouTube, gdzie od czasu do czasu publikuje nagrane przez siebie piosenki. 9 kwietnia na kanale pojawiło się nagranie z czterema coverami piosenek Krzysztofa Krawczyka: "Parostatek", "Za tobą pójdę jak na bal", "Jak minął dzień" i "Chciałem być".
W rozmowie z Polsat News polityk opowiadał o początkach jego przygody z muzyką. - Pan redaktor Bogdan Rymanowski, któregoś dnia zrobił mi niespodziankę i wypuścił materiał, był to chyba Elvis i zapytał, czy mogę zaśpiewać na żywo. Milion ludzi to obejrzało i tak się zaczęło. Także dziękuję Polsatowi bardzo, bo od Polsatu się zaczęło - opowiadał. - Tak naprawdę śpiewać zacząłem, gdy jedna z moich współpracownic w Kancelarii Premiera w którymś momencie powiedziała: panie ministrze może trzeba radość dać innym ludziom swoim głosem, proszę się ruszyć i zacząć śpiewać - wspominał.
Wójcik powiedział w rozmowie ze stacją, że ma plany, by założyć fundację. - Mamy już pomysł na fundację, już statut jest przygotowany i może się uda, żeby trochę dobra zrobić śpiewając - powiedział.
Polityk Solidarnej Polski przyznał, że nawet niektórzy wieloletni znajomi nie wiedzieli o jego muzycznej pasji. - Minister Zbigniew Ziobro sam mnie zachęcał do tego. Swego czasu byłem u niego w gabinecie i mówiłem: słuchaj, czy to wypada, żebym śpiewał, jestem w końcu ministrem, a on powiedział, że jak najbardziej - wspominał. Wójcik przekazał, że w planach ma nagranie płyty z utworami Elvisa Presleya.