Tomasz Siemoniak w Porannej Rozmowie Gazeta.pl o wizycie Zełenskiego: Słowo "dziękuję" było potrzebne dla Polski

- Potrzeba było czegoś takiego specjalnego dla Polski. Słowo "dziękuję" było potrzebne dla Polski - mówił Tomasz Siemoniak, były wicepremier i minister obrony narodowej. Gość Porannej Rozmowy Gazeta.pl ocenił, że wizyta prezydenta Ukrainy w Polsce nie odbyła się zbyt późno.

W Porannej Rozmowie Gazeta.pl pytaliśmy Tomasza Siemoniaka, byłego wicepremiera i ministra obrony narodowej, a obecnie posła PO o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce. - Brakowało takiego głosu. Potrzeba było czegoś takiego specjalnego dla Polski. Słowo "dziękuję" było dominujące. Ta wizyta pieczętuje ten ponad rok wsparcia i solidarności. Teraz trzeba też myśleć o przyszłości, trzeba nastawić się na działania długofalowe. Nasza solidarność musi trwać - mówił gość Karoliny Hytrek-Prosieckiej.

- Jestem za tym, żeby Ukraina dostała F-16, ale nie wyobrażam sobie, żeby to były polskie F-16 To jest fundament naszej obrony - zaznaczył były szef Ministerstwa Obrony Narodowej. Tomasz Siemoniak uzupełnił, że Polska powinna zabiegać o stworzenie koalicji międzynarodowej na rzecz przekazania Ukrainie myśliwców. - Wojskowi patrzą na F-16 nieco inaczej. To jest cały system, który musi razem ze sobą działać - doprecyzował Siemoniak.

- Jesteśmy blisko tej luki w uzbrojeniu. Musimy myśleć o własnej produkcji - Siemoniak zgodził się ze słowami byłego wiceministra obrony Janusza Zemke. We wtorek ocenił w Gazeta.pl, że "wysiłek Polski, jeśli chodzi o sprzęt militarny i broń jest duży, ale powoli zbliża się do granicy możliwości przekazywania naszego sprzętu Ukrainie". Gość Porannej Rozmowy Gazeta.pl podkreślił, że Polska przekazała ponad 20 proc. swojego ciężkiego sprzętu.

Zobacz wideo Tomasz Siemoniak w Porannej Rozmowie Gazeta.pl

Tomasz Siemoniak w Porannej Rozmowie Gazeta.pl: Zlekceważono ten kryzys

Zapytamy o rezygnację Henryka Kowalczyka z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi i protesty polskich rolników związane z importem ukraińskiego zboża, były szef MON-u ocenił, że Kowalczyk tak naprawdę z rządu nie odejdzie.

- Sądzę, że do Kaczyńskiego dotarło, że to jest ogromny kryzys. Ludzie na wsi są wściekli I dotarło do prezesa, że coś musi zrobić. Kompletnie zlekceważono ten kryzys. Nie rozumiem, jak można było przegapić ten moment - stwierdził Tomasz Siemoniak. PiS widzi, że tutaj jest pożar w tej kwestii, więc będziemy teraz mieć obietnice dla rolników jakieś fantastyczne - dodał gość Karoliny Hytrek-Prosieckiej.

Oficjalna wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce

Podczas wizyty przywódcy Ukrainy w Polsce prezydent Andrzej Duda odznaczył Zełenskiego Orderem Orła Białego. Jak przekazano, nastąpiło to w uznaniu zasług w pogłębianiu stosunków między Polską a Ukrainą, jego działalności na rzecz bezpieczeństwa oraz z powodu niezłomności w obronie praw człowieka.

- Czy daleko jeszcze do zwycięstwa? Nie. Trzeba tylko nie zatrzymywać się w solidarności. Kiedy bitwa wymaga artylerii, należy ją zapewnić. Kiedy zwycięstwo wymaga czołgów, ich ryk powinien zabrzmieć na linii frontu. Kiedy niepodległość potrzebuje powietrza, nie trzeba uważać na to, jak Rosja zareaguje na samoloty - mówił Wołodymyr Zełenski w Warszawie. Z kolei w trakcie spotkania premiera Mateusza Morawieckiego i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego podpisane zostały trzy dokumenty o zakupie polskiego sprzętu wojskowego, produkcji amunicji i odbudowie zniszczeń wojennych. W Warszawie szef polskiego rządu rozmawiał z Zełenskim również o dalszej integracji Ukrainy z Unią Europejską, a także kwestiach związanych z bezpieczeństwem i trwającą agresją rosyjską na Ukrainę.

Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Więcej o: