Jeszcze przed Bożym Narodzeniem Jarosław Kaczyński przeszedł operację wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego. Ze szpitala miał wyjść po kilku dniach, jednak - jak dowiedział się nasz dziennikarz Jacek Gądek - prezes PiS zniósł zabieg gorzej, niż się spodziewano. Ze względu na problemy zdrowotne polityk musiał przerwać swój przedwyborczy przejazd do Polsce. Spotkania z Polakami miał wznowić na przełomie stycznia i lutego. Tak się nie stało, nie tylko ze względu na ostry ból kolana, ale także - o czym informował Onet - przez znaczne osłabienie organizmu po sepsie, którą Kaczyński miał przejść po operacji w wyniku zakażenia gronkowcem.
Onet podkreśla, że Kaczyński wciąż boryka się z problemami zdrowotnymi. Sztabowcy partyjni "musieli pogodzić się z faktem, że prezes nie wróci w pełni do przerwanego objazdu po kraju". Ulec zmianie musi też kalendarz przedwyborczych aktywności polityka. Portal zaznacza, powołując się na swoje źródła w kierownictwie PiS, że operacja stawu kolanowego nie powiodła się tak, jak zakładano. Miały się pojawić "komplikacje", które nie pozwalają Kaczyńskiemu na dużą aktywność fizyczną. Dlatego też - podaje Onet - prezesa mają zastąpić inni politycy partii rządzącej i to oni mają dokończyć rozpoczęty przez swojego szefa objazd po Polsce. Jarosław Kaczyński ma jednak uczestniczyć w najważniejszych spotkaniach i konwencjach, które po świętach będą odbywały się w całej Polsce.
We wtorek do nieoficjalnych informacji nt. stanu zdrowia Jarosława Kaczyńskiego odniósł się rzecznik PiS. "W związku z pojawiającymi się medialnymi doniesieniami informuję, iż poza dłuższą rekonwalescencją, po zaplanowanej uprzednio operacji, p. prezes Jarosław Kaczyński NIE PRZECHODZIŁ sepsy" - napisał Rafał Bochenek. "Wszelkie medialne spekulacje w tej sprawie są nieprawdziwe" - dodał.
Wcześniej o stanie zdrowia prezesa PiS mówili też inni politycy z jego partii. - To są tematy, które są tematami prywatnymi, więc nie będę o nich tu dyskutował. Natomiast wszelkie te dywagacje są funta kłaka warte. Pan prezes wróci na trasę kampanijną zaraz po świętach - podkreślił sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski.
- Miał rzeczywiście problemy po tym zabiegu [operacji kolana - red.]. Miał takie jakby początki sepsy - powiedział z kolei na antenie Radia ZET Marek Suski. Dopytywany, czy antybiotyki zadziałały i prezes PiS ma się już dobrze, odparł: "Jak widać, jest zdrowy i pełen sił do walki".