W piątek jeden z właścicieli stoiska na wiosennych targach przemysłowych w Kielcach zgłosił kradzież aluminiowej figurki konia. Skradziony przedmiot był częścią statuetki. Wartość utraconego mienia została wyceniona na 100 000 złotych, gdyż jak się okazało, była to jedyna taka statuetka w Polsce, a jej wykonanie zajęło 3 miesiące.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Komisariatu Policji II w Kielcach, którzy ustalili, że złodziejami było dwóch nastolatków. 16-latek i 18-latek ukradli przedmiot podczas szkolnej wycieczki. Nastolatkowie wraz z innymi uczniami szkoły z powiatu mieleckiego zwiedzali wystawy na targach i właśnie wtedy dokonali kradzieży. W związku z tym, że byli oni mieszkańcami powiatu mieleckiego, kieleccy policjanci, zwrócili się do mundurowych z tamtejszej jednostki o pomoc w ich zatrzymaniu. Tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali nastolatków. W mieszkaniu starszego z nich policjanci znaleźli skradzioną figurkę, która wkrótce powróci do rąk właściciela - informuje policja świętokrzyska. Nastolatkowie odpowiedzą za kradzież. W przypadku 16-latka sprawa będzie się toczyć w sądzie rodzinnym, natomiast jego starszy kolega z racji osiągnięcia pełnoletniości, odpowie przed sądem jako dorosły. Za kradzież może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności - podkreśliła policja.