Na sobotnim spotkaniu w Sosnowcu zorganizowanym w ramach Campus Academy wystąpili m.in. Donald Tusk oraz Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy w pierwszych minutach przemówienia przypomniał zebranym o kontrowersyjnej "piątce Konfederacji".
- Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej. Trzeba mówić ludziom, że Żydzi dostaną naszą polską ziemię, to bardziej chwyci. I co więcej, myślą państwo, że jak oni już dostaną tę naszą polską ziemię, to będą sami ją uprawiać? Oni zatrudnią Polaków, założą Polakom chomąto i będą nimi uprawiać pole - cytował słowa Sławomira Mentzena. - To język dawnych faszystowskich czasów. To jest dokładnie to, co PiS robił przez ostatnie osiem lat. Budował podglebie do tego, żeby tego typu poglądy mogły być reprezentowane - dodał Trzaskowski.
Następnie głos zabrał Donald Tusk, który również ostrzegał publiczność przed konsekwencjami głosowania na Konfederację. - Jeśli ci ludzie dostaną poparcie większości, to będzie oznaczało, że w Polsce nie będzie miejsca dla kobiet, które walczą o swoje prawa. Nie będzie miejsca dla osób o innej orientacji seksualnej. Nie wiem, czemu tak się upierają przy erotycznych tematach, chociaż na pierwszy rzut oka sprawiają wrażenie mało profesjonalnych w tej kwestii - stwierdził Tusk, rozbawiając publiczność. Następnie kontynuował wypowiedź, mówiąc, że oficjalnym programem Konfederacji jest "natychmiastowe wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej".
Donald Tusk zwrócił uwagę, że ostatnie sondaże wskazują na wzrost poparcia dla Konfederacji, która może stać się przyszłym koalicjantem PiS-u, dzięki czemu partia uzyska większość w Sejmie. - Mogą utworzyć rząd z PiS. A tam mamy pięć haseł Konfederacji - dodał polityk. - Polska bez Żydów, bez gejów, bez aborcji, bez podatków i bez Unii Europejskiej. To ich oficjalna manifestacja. To od naszego wysiłku zależy, czy uchronimy Polskę przed rządami jawnych mizoginów, ksenofobów i ludzi, którzy nie ukrywają, że ich politycznym celem jest wyprowadzenie nas z Unii - ostrzegał Tusk.