Użytkownicy TikToka nie zostawili na PiS-ie suchej nitki. Fogiel zapewnia, że to było w planie

- Nie oczekiwaliśmy, że ktoś będzie nas chwalił i głaskał po główce - tak o fali negatywnych komentarzy na TikToku dotyczących PiS-u mówił w "Gościu Wydarzeń" w Polsat News były rzecznik PiS Radosław Fogiel. Zaznaczył, że partia wkrótce się do tych komentarzy odniesie.

W weekend były rzecznik PiS Radosław Fogiel umieścił na TikToku nagranie, w którym zapytał użytkowników, za co nienawidzą Prawa i Sprawiedliwości.

- Czy wy w ogóle wiecie cokolwiek o Prawie i Sprawiedliwości? Waszą nienawiść ukształtowały teksty Cypisa i Maty. Nie wiecie nic o naszych programach, o naszej polityce, o tym, co nam się udało zrobić przez te osiem lat. Chętnie posłucham, konkrety, w komentarzach. Za co tak naprawdę nienawidzicie PiS-u? - mówił. 

Zobacz wideo Wybory odbędą się 15 października? Szrot: Skąd ten pomysł z tą datą?

Wideo wywołało liczne reakcje. Posypały się tysiące komentarzy, w których użytkownicy TikToka wskazywali m.in. na wysoką inflację, rosnące raty kredytów, finansowanie mediów publicznych. W komentarzach pojawiały się też problemy z sądownictwem czy kwestie związane ze szkolnictwem.

Radosław Fogiel: Odniesiemy się do komentarzy na TikToku

- Pytanie było prowokacyjne, ale wywołaliśmy dyskusje, rozmowę. Mógłbym się teraz odnieść do tych komentarzy, zrobimy to niedługo na koncie PiS - stwierdził w czwartek Radosław Fogiel w "Gościu Wydarzeń" w Polsat News.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

- Zadając takie pytania, nie oczekiwaliśmy, że ktoś będzie nas chwalił i głaskał po główce - zaznaczył

Poseł PiS przekonywał, że celem było "w sposób prowokacyjny skłonić wiele osób do dyskusji". - Jako PiS jesteśmy nowym zjawiskiem na TikToku. Udało nam się uzyskać kilkanaście tysięcy komentarzy. To sprawia, że algorytmy postrzegają nasze konto inaczej - ocenił.

Poseł PiS Radosław Fogiel Fogiel pytał, za co ludzie nienawidzą PiS. Teraz chwali się odsłonami

Więcej o: