Na jego imprezie urodzinowej w operze miał bawić się Przemysław Czarnek. Bartosz Rybak został zwolniony

Współpracownik Przemysława Czarnka, który zorganizował imprezę urodzinową w Operze Wrocławskiej, został odwołany ze stanowiska. Bartosz Rybak był w resorcie edukacji pełnomocnikiem ministra ds. współpracy z organizacjami polonijnymi i pozarządowymi.
Zobacz wideo Wybory odbędą się 15 października? Szrot: Skąd ten pomysł z tą datą?

Na początku marca Bartosz Rybak poprosił Przemysława Czarnka o zawieszenie go w obowiązkach. Jak się okazuje, ostatecznie został on zdymisjonowany. - Został odwołany ze stanowiska pełnomocnika ministra do spraw współpracy z organizacjami polonijnymi i organizacjami pozarządowymi 8 marca. W związku z tym został zwolniony z wszelkich obowiązków wynikających z funkcji pełnomocnika - przekazała "Faktowi" Adrianna Całus-Polak, rzeczniczka prasowa Ministerstwa Edukacji i Nauki.

Jak dodała, Rybak nie pobierał wynagrodzenia za pełnienie funkcji pełnomocnika. Jednak - co podkreśla "Fakt" - korzystał ze służbowych samochodów oraz gabinetu w siedzibie resortu. - Pan Bartosz Rybak nie był i nie jest pracownikiem ministerstwa i w związku z tym nie pobierał i nie pobiera wynagrodzenia w wyniku umowy o pracę. Pan Bartosz Rybak nie jest również związany i nie świadczy żadnych usług na podstawie innych rodzajów umów cywilnoprawnych, w tym umów zlecenie, czy umów o dzieło z Ministerstwem Edukacji i Nauki - zaznaczyła Adrianna Całus-Polak.

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

Klarenbach znika z TVP Info. Kałużny: Jakiekolwiek spekulacje są nieprawdziwe Klarenbach znika z TVP Info. Kałużny: Jakiekolwiek spekulacje są nieprawdziwe

Impreza urodzinowa byłego już współpracownika Czarnka

Pod koniec lutego "Fakt" opisał wizytę ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka we Wrocławiu. Dziennik podał, że polityk przyjechał do stolicy Dolnego Śląska służbową limuzyną z obstawą SOP. Na początku miał stawić się w hotelu Monopol, a następnie miał ruszyć na imprezę urodzinową swojego współpracownika Bartosza Rybaka. Impreza, jak podawano, odbyła się w Operze Wrocławskiej. W jej trakcie lider zespołu Bayer Full miał śpiewać ze sceny przebój "Majteczki w kropeczki" po chińsku.

Dzień później do sprawy odniósł się minister Przemysław Czarnek, który zdementował te doniesienia. Polityk przekazał, że był we Wrocławiu 17 lutego, gdzie odwiedził Politechnikę Wrocławską oraz Dolnośląskie Centrum Onkologii Pulmonologii i Hematologii. Wieczorem wraz z rektorami szkół wyższych był na operze "Cyganeria". "Nie było żadnego występu Bayer Full i nie słyszałem tam ich piosenki, choć jak wielu lubię też taką muzykę" - podkreślił szef MEiN.

Donald Tusk Donald Tusk proponuje nowe świadczenie: "babciowe" dla matek

20 tys. za catering

Później Bartosz Rybak przekazał "Faktowi", że za imprezę zapłacił z prywatnych środków. Jednak do dziennika zgłosiła się osoba związana z fundacją Instytut Europejski Pro Civium, która poinformowała, że to ta organizacja zapłaciła za catering na przyjęciu urodzinowym ówczesnego współpracownika Przemysława Czarnka. - Jest wystawiona faktura na ponad 20 tys. zł - powiedział rozmówca "Faktu". Firma, która obsługiwała imprezę, odmówiła komentarza w tej sprawie.

Dziennik zapytał Bartosza Rybaka o te doniesienia. Ten nie mówił już o prywatnych środkach. - W ramach naszych wewnętrznych rozliczeń poprosiłem fundację o dokonanie płatności za catering w Operze Wrocławskiej - jest to zgodne z prawem. Nigdy nie obiecywałem władzom fundacji jakiegokolwiek wsparcia przy ubieganiu się o dotacje publiczne. Warto zaznaczyć, że według mojej wiedzy fundacja nie korzysta z finansowania ze środków publicznych - przekazał.

- Płatność faktury przez fundację, z którą rozliczam się na bieżąco w ramach wieloletniej współpracy, nie oznacza pokrycia kosztów przez fundację - dodał.

Rybak jest zatrudniony w fundacji na podstawie umowy cywilnoprawnej. Zajmuje się tam doradzaniem. Maciej Woś, prezes Instytutu Europejskiego Pro Civium, powiedział z kolei "Faktowi": "Zgodnie z ustaleniami z panem Rybakiem dokonanymi na początku bieżącego roku pokryliśmy koszty cateringu, tym samym rozliczając nasze zobowiązania z tytułu wynagrodzenia dla pana Rybaka za realizowane przez niego działania".

Miłośniczka 'naukowych broszurek' posłanka Maria Kurowska (partia Ziobry Solidarna Polska) podczas konferencji prasowej. Rzeszów, 11 lipca 2022 r. Stanowcza reakcja lekarza na absurdalne słowa posłanki z partii Ziobry

Więcej o: