Michał Dworczyk w październiku ubiegłego roku został odwołany z funkcji szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Z nieoficjalnych doniesień wynikało, że decyzja miała związek z aferą mailową. Dworczyk wciąż jest jednak ministrem-członkiem Rady Ministrów.
Z informacji dostępnych na rządowych stronach nie wynika jednak, co dokładnie należy do obowiązków Dworczyka. Polityk nie pojawia się też w mediach tak często, jak wcześniej.
Centrum Informacji Rządu w e-mailu przekazanym "Faktowi" poinformowało, że były szef KPRM sprawuje obecnie nadzór nad Centrum Koordynacji Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej w KPRM oraz nad Departamentem Wsparcia Zewnętrznego.
Poinformowano także, że polityk jest zaangażowany m.in. w budowę miasteczek kontenerowych dla uchodźców wewnętrznych w Ukrainie, dostarczanie pomocy humanitarnej i medycznej oraz rozbudowę polsko-ukraińskich przejść granicznych.
Z danych CIR wynika, że w ciągu ostatnich pięciu miesięcy Michał Dworczyk odbył 11 służbowych wyjazdów do Ukrainy. Przykładowo, w lutym towarzyszył premierowi Mateuszowi Morawieckiemu podczas wizyty w Kijowie.
Na 25 ostatnich posiedzeń Rady Ministrów Dworczyk uczestniczył w 19. W jednym przypadku przebywał na urlopie, w pozostałych, jak informuje CIR, "realizował inne zadania służbowe".
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Michał Dworczyk wciąż jest także posłem Prawa i Sprawiedliwości (to jego trzecia kadencja). Na posiedzeniach w Sejmie zabierał głos w tej kadencji łącznie 17 razy (w tym 16 razy jako minister). Nie złożył do tej pory ani jednej interpelacji i ani jednego zapytania. Brał udział w ok. 92,4 proc. głosowań.
W mediach społecznościowych polityk informuje o regularnych spotkaniach z samorządowcami.