Włodzimierz Karpiński wysłał rezygnację ze stanowiska w warszawskim ratuszu. Ratusz czeka na pismo

Pełnomocnik Włodzimierza Karpińskiego poinformował w PAP, że jego klient wysłał pisemną rezygnację z funkcji sekretarza miasta. Rzeczniczka stołecznego ratusza przekazała, że gdy tylko pismo dotrze, rezygnacja zostanie przyjęta.

Włodzimierz Karpiński został zawieszony w pełnieniu obowiązków sekretarza miasta stołecznego Warszawa po tym, jak prokuratura postawiła mu zarzuty żądania łapówki w związku ze zmianą specyfikacji istotnych warunków zamówień publicznych i przyjęcia łapówki w kwocie prawie 5 milionów złotych.

Zobacz wideo Litwiniuk: Wakacje kredytowe powinny być adresowane do osób potrzebujących

- W ubiegłym tygodniu mój klient wysłał do mnie pisemną rezygnację z funkcji sekretarza miasta. Gdy tylko do mnie dotrze, niezwłocznie przekażę ją do stołecznego ratusza - powiedział Polskiej Agencji Prasowej pełnomocnik Włodzimierza Karpińskiego, mec. Michał Królikowski.

Włodzimierz Karpiński z zarzutami korupcyjnymi

- Otrzymaliśmy informację od pełnomocnika, że p. Włodzimierz Karpiński złożył rezygnację ze stanowiska - powiedziała Monika Beuth, rzeczniczka warszawskiego ratusza. Dodała, że gdy tylko pismo dotrze do rąk prezydenta Rafała Trzaskowskiego, rezygnacja zostanie przyjęta. 

Andrzej Zarębski w 2003 r. Andrzej Zarębski nie żyje. Znany działacz "Solidarności" miał 65 lat

Pod koniec lutego CBA zatrzymało Włodzimierza Karpińskiego, sekretarza miasta, byłego prezesa stołecznego MPO i byłego ministra skarbu zatrzymano. Śledczy postawili mu zarzut dotyczący żądania korzyści majątkowej w wysokości prawie 5 milionów złotych w związku zmianą specyfikacji istotnych warunków zamówień publicznych. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Według pełnomocnika podejrzanego, mierzy się on "z pomówieniami współpodejrzanych". Do tej pory w sprawie zatrzymano 14 osób. 15 kwietnia sąd odrzucił zażalenie na areszt Karpińskiego. 

Więcej o: