Samoobrona RP reaktywowana. Chce wystartować w wyborach. "Jesteśmy partią ludzkich spraw"

Samoobrona RP została reaktywowana, a jej członkowie zapowiadają start w jesiennych wyborach parlamentarnych. - Naszym celem jest rozwiązywanie w Sejmie i w Senacie problemów Polaków, a nie prowadzenie rozgrywek politycznych - zapewnia Krzysztof Prokopczyk, nowy lider partii.
Zobacz wideo Tusk deklaruje: Tylko jedna lista może wygrać. Ci, którzy jej nie chcą, dostaną srogie baty

Samoobrona RP, której pierwszym przewodniczącym był Andrzej Lepper, w latach 2006-2007 współrządziła Polską. Teraz - podaje "Rzeczpospolita" - partia znowu działa i - co więcej - zapowiada start w zbliżających się wyborach parlamentarnych.

- Jesteśmy partią ludzkich spraw - podkreślił lider formacji Krzysztof Prokopczyk. Jak dodał, celem Samoobrony jest "rozwiązywanie w Sejmie i w Senacie problemów Polaków, a nie prowadzenie rozgrywek politycznych".

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

Donald Tusk Tusk: Różne odrażające typy latają po Sejmie z portretami papieża

Samoobrona RP reaktywowana

"Rzeczpospolita" zwróciła uwagę na fakt, iż jeszcze przed śmiercią Andrzeja Leppera w 2011 roku sytuacja prawna partii była skomplikowana. Polityk szefował bowiem nie jednej partii, a dwóm: Samoobronie RP i Samoobronie. Ta druga powstała w 2010 roku, a z czasem wchłonęła pierwszą. Po śmierci Leppera kierował nią Lech Kuropatwiński, który zmarł w grudniu ubiegłego roku.

Części działaczy nie podobało się jednak to, jak rządził, dlatego też postanowili reaktywować Samoobronę RP. - Samoobrona Kuropatwińskiego w zasadzie nie działała, nie startowała w wyborach, więc już dwa lata temu narodził się pomysł, by reaktywować to, co było dobre - podkreślił, cytowany przez dziennik, Krzysztof Prokopczyk.

Partia została zarejestrowana we wrześniu 2022 roku, ale dopiero teraz tak naprawdę zaczyna działać. Nawiązuje też do Samoobrony RP Andrzeja Leppera - na stronie internetowej w widocznym miejscu jest zdjęcie pierwszego przewodniczącego ugrupowania oraz cytat: "Mi już brakuje słów, ja w życiu popełniłem dużo błędów, niekiedy powiedziałem coś za dużo, i wtedy wszyscy krytykowali, ale kiedy mnie zabraknie, to nastąpi cisza, a złodzieje w białych rękawiczkach będą rozkradali i rozkładali kraj".

Politolog prof. Kazimierz Kik w rozmowie z "Rzeczpospolitą" podkreślił, że Samoobrona była partią opartą na osobowości Andrzeja Leppera, dlatego trudno ją teraz odtworzyć bez niego. - Poza tym, jeśli obecnie wieś jest podzielona między PiS i PSL, nie sądzę, by było tam miejsce na kolejną inicjatywę - dodał.

Joanna Mucha gościnią Porannej Rozmowy Gazeta.pl Jak walczyć z inflacją? Joanna Mucha w Porannej Rozmowie Gazeta.pl

Byli posłowie Samoobrony w radzie Kowalczyka

Na początku marca informowaliśmy, że troje byłych posłów Samoobrony - Renata Beger, Krzysztof Filipek i Bolesław Borysiuk - zasiadło w Radzie Rolników powołanej na nową kadencję przez ministra Henryka Kowalczyka. - Wybór świadczy o tym, że rzetelnie pracujemy na rzecz rolnictwa i wsi - powiedział Borysiuk.

- Sytuacja w rolnictwie jest oceniana jako bardzo zła, więc PiS próbuje szukać bardziej wiarygodnych liderów niż właśni politycy - stwierdził poseł KO Jan Grabiec.

Liderzy ugrupowań opozycyjnych Wybory parlamentarne. Który wariant najkorzystniejszy dla opozycji?

Więcej o: