Jak wynika z badania przeprowadzonego przez firmę Estymator dla portalu DoRzeczy.pl, Prawo i Sprawiedliwość wciąż może liczyć na największe poparcie. Na partię Jarosława Kaczyńskiego chce głosować 36,9 proc. respondentów. To spadek o 0,6 pkt. proc. względem sondażu z lutego.
Taki rezultat oznacza, że PiS mogłoby liczyć tylko na 206 mandatów (to o 29 mniej niż w poprzednich wyborach), co nie pozwoliłoby mu na samodzielne rządy.
Z kolei na Koalicję Obywatelską oddać swój głos chce 28,6 proc. ankietowanych. To spadek o 1,3 pkt proc. Ten wynik dałby ugrupowaniu 140 miejsc w Sejmie, czyli o 6 więcej niż zdobyło ono w 2019 roku. Wyborcze podium zamyka Lewica z poparciem na poziomie 9,2 proc. (wzrost o 0,1 pkt proc.). To dałoby formacji 34 mandaty.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę, do Sejmu dostałyby się jeszcze trzy partie: Konfederacja, na którą głosować chce 8 proc. badanych (wzrost o 1,2 pkt proc.), PSL-Koalicja Polska z wynikiem 7,7 proc. (wzrost o 1,1 pkt proc.) oraz Polska 2050 Szymona Hołowni, która może liczyć na poparcie 7,1 proc. respondentów (spadek o 0,8 pkt proc.). Jak podaje DoRzeczy.pl, formacje te mogłyby kolejno liczyć na 29, 26 i 24 miejsca w Sejmie.
Progu wyborczego nie przekroczyłyby AgroUnia razem z Porozumieniem (0,9 proc.) oraz Kukiz'15 (1,3 proc.).
Z sondażu wynika, iż frekwencja wyborcza wyniosłaby 57 proc.
Badanie firmy Estymator zostało przeprowadzone dla portalu DoRzeczy.pl w dniach 8-9 marca 2023 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1025 dorosłych osób.