Uchwała o obronie dobrego imienia Jana Pawła II została przyjęta przez Sejm 271 głosami. Na zaskakujący ruch zdecydowała się Koalicja Obywatelska, której posłowie w ogóle nie wzięli udziału w głosowaniu. Postanowiliśmy zapytać polityków opozycji, dlaczego zdecydowali się na taki ruch. Większość osób, z którymi chcieliśmy się skontaktować, nie odebrała telefonu lub wymijająco udzielała nam komentarza.
Posłanka Krystyna Szumilas na nasze pytanie, czym spowodowana była jej decyzja o całkowitym zaniechaniu głosowania, odparła, że "zajmowała się wtedy innymi sprawami". Jakimi sprawami mogła zajmować się na sali sejmowej - tego już nie udało nam się dowiedzieć.
Poseł Cezary Grabarczyk przekazał, że odpowiedź na pytanie o taką decyzję ugrupowania "została zawarta w wystąpieniu Pawła Kowala". - Proszę wsłuchać się w wypowiedź Pawła Kowala. On występował w naszym imieniu w debacie - przekazał Grabarczyk.
Odpowiedzieliśmy, że słuchaliśmy tego wystąpienia, jednak nie słyszeliśmy, by pan Kowal faktycznie powiedział, iż KO zaniecha głosowania.
- Mogli państwo po prostu zagłosować przeciwko - wtrąciliśmy.
- Odpowiedź znajduje się w wystąpieniu Pawła Kowala. Proszę się w nie wsłuchać. Kłaniam się - pożegnał nas polityk.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Trochę bardziej konkretnie wypowiedział się Dariusz Joński. - Osobiście jestem za rozdziałem Kościoła od państwa, więc uważam, że w Sejmie nie powinniśmy tego typu spraw podejmować - stwierdził. - Myślę, że wypowiedź pana Pawła Kowala w pełni uzasadnia nasze zachowanie - dodał.
- Jesteśmy za świeckim państwem. Konsekwentnie. Sejm nie jest do rozstrzygania świętości lub oceniania akt. To zadanie dla historyków lub kościoła. I nie braliśmy udziału w hucpie PiS, bo to klerykalizacja państwa, pomylenie porządków - usłyszeliśmy od Barbary Nowackiej.
"Wyjątkowe tchórzostwo Platformy w głosowaniu nad uchwałą w sprawie dobrego imienia św. Jana Pawła II - wyciągnęli karty z czytników i udają, że ich nie ma. Nie chcą poprzeć, ale brak odwagi, by zagłosować przeciw. Warto odnotować chwalebny wyjątek" - napisał na Twitterze Radosław Fogiel z PiS. Poseł dołączył wyniki imienne głosowania posłów i posłanek KO, na której widnieje nazwisko Joanny Fabisiak jako jednej głosującej "za", pozostali figurują jak "nieobecni".
"Klub Lewicy jako jedyna siła polityczna w Sejmie zagłosował przeciwko uchwale o JPII. Prawdziwa opowieść o państwie świeckim" - poinformował lider ugrupowania Włodzimierz Czarzasty.
Dlaczego posłowie KO nie głosowali? Każą nam szukać odpowiedzi w wystąpieniu Pawła Kowala
Jedno z najmocniejszych wystąpień w czasie dzisiejszej sejmowej debaty miał Paweł Kowal z Koalicji Obywatelskiej. Poseł na początku swojej wypowiedzi zwrócił się do członków PiS. - Są postacie w dziejach narodu i państwa o szczególnym znaczeniu, które organizują naszą zbiorową świadomość. (...) Są postacie szczególne, których wizerunki wiszą w każdym polskim domu i są częścią naszego zbiorowego dziedzictwa. Z tej trybuny chciałbym Was zapytać, zwracam się do tych, co tak chętnie dzisiaj wstają. Coście zrobili z tym politycznym przesłaniem Jana Pawła II, które stąd padło w 1997 roku? Coście zrobili z sądami? Bo mówił o sądach. Coście zrobili z parlamentaryzmem? - pytał. - Zniszczyliście go - podkreślił.
- Nie wystarczy wstawać i klaskać. Trzeba pokazać swoim świadectwem, po której jesteście stronie. Spuśćcie trochę z emocji. Nie odcinajcie Polski od Europy, nie niszczcie niepodległości Polski, bo to jest działanie przeciwko politycznemu dziedzictwu Karola Wojtyły. Posłuchajcie Episkopatu. Potrzebne są porządne badania archiwalne, a nie wasze krokodyle łzy - dodawał.
Wy chcecie zapisać Jana Pawła II do PiS, nie chcecie go bronić. Pomyślcie sobie, co powiedziałby Jan Paweł II, jakby posłuchał, co jest w Radiu Szczecin, co by czuł, oglądając dziennik telewizyjny jak za Orbana. który codziennie pokazujecie. Co by mówił, gdyby słuchał o chamskiej hołocie, skundlonej opozycji...Wy jesteście w stanie się potem powoływać na JP II?
- mówił Kowal.
- Jakiej wy sprawie służycie? Wy jesteście faryzeusze i dlatego my do waszej akcji się nie przyłączymy - podkreślił na koniec polityk. Posłowie KO nagrodzili jego wystąpienie brawami, a posłowie PiS krzyczeli: "Judasz".
- Wstyd, panie Kowal, wstyd. Stanął pan po stronie tych, co są przeciwko Polsce. Wstydź się! - grzmiał wicemarszałek Ryszard Terlecki.
Uchwała o ochronie dobrego imienia Jana Pawła II
Sejmowa komisja kultury i środków przekazu połączyła projekty uchwały o Janie Pawle II - zaproponowany przez PiS "w obronie dobrego imienia św. Jana Pawła II" i PSL, upamiętniający św. Jana Pawła II.
Wiodącym został projekt autorstwa PiS, do treści dołączono fragmenty projektu przygotowanego przez PSL. W uchwale podkreśla się, że "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zdecydowanie potępia medialną, haniebną nagonkę opartą w dużej mierze na materiałach aparatu przemocy PRL, której obiektem jest Wielki Papież- św. Jan Paweł II najwybitniejszy Polak w historii. Próba skompromitowania Jana Pawła II materiałami, których me odważyli się wykorzystać nawet komuniści".
Więcej na ten temat w tekście poniżej: