Jan Paweł II przemówił w Sejmie. Witek oddała mu głos, politycy PiS klaskali na stojąco [WIDEO]

Przed głosowaniem nad uchwałą ws. dobrego imienia Jana Pawła II marszałkini Sejmu Elżbieta Witek wyświetliła nagranie z przemówienia papieża w polskim parlamencie. Posłowie PiS wysłuchali go na stojąco, po czym zaczęli klaskać.

W czwartek Sejm zajmował się uchwałą ws. obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II. Tuż przed głosowaniem głos zabrała marszałkini Sejmu. - Przysłuchiwałam się tej debacie z dużym smutkiem. Zanim przystąpimy do głosowania, przypomnijmy sobie przez krótką chwilę, jak Jan Paweł II był przyjmowany w naszym parlamencie, przed posłami i senatorami - powiedziała Elżbieta Witek.

- Bardzo proszę o puszczenie krótkiego fragmentu filmu - dodała. Wówczas politycy Prawa i Sprawiedliwości wstali z miejsc. Niektórzy z nich wzięli do rąk zdjęcia papieża:

Zobacz wideo

Dmitrij MiedwiediewSkandaliczne słowa Miedwiediewa o Andrzeju Dudzie. Wymyślił scenariusz na film

Przemówienie papieża w Sejmie

W Sejmie zostało wyświetlone przemówienie Jana Pawła II, które wygłosił w polskim parlamencie w 1999 roku.

Zdaję sobie sprawę z tego, że po długich latach braku pełnej suwerenności państwowej i autentycznego życia publicznego, nie jest rzeczą łatwą tworzenie nowego, demokratycznego ładu i porządku instytucjonalnego. Dlatego na samym wstępie pragnę wyrazić radość ze spotkania właśnie tutaj, w miejscu, gdzie poprzez stanowienie prawa budowane są trwałe podwaliny demokratycznego państwa i suwerennego w nim społeczeństwa. Chciałbym też życzyć Sejmowi i Senatowi, aby w centrum ich wysiłków ustawodawczych zawsze znajdował się człowiek i jego rzeczywiste dobro, zgodnie z klasyczną formułą: Hominum causa omne ius constitutum est - mówił wtedy papież.

- Pamięć o moralnych przesłaniach "Solidarności", a także o naszych, jakże często tragicznych doświadczeniach historycznych, winna dziś oddziaływać w większym stopniu na jakość polskiego życia zbiorowego, na styl uprawniania polityki czy jakiejkolwiek działalności publicznej, zwłaszcza takiej, która jest sprawowana na mocy społecznego wyboru i zaufania - podkreślał.

Po wyświetleniu tego fragmentu posłowie Prawa i Sprawiedliwości zaczęli klaskać.

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

/Trzeci dzien 12 . posiedzenie Sejmu IX kadencjiSejm przyjął uchwałę PiS w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II

Większość sejmowa przyjęła uchwałę dot. Jana Pawła II

Sejm przyjął uchwałę w sprawie obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II. Wcześniej komisja kultury i środków przekazu połączyła projekty uchwały - zaproponowany przez PiS "w obronie dobrego imienia" i przez PSL upamiętniający papieża.

W uchwale podkreśla się: "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zdecydowanie potępia medialną, haniebną nagonkę opartą w dużej mierze na materiałach aparatu przemocy PRL, której obiektem jest Wielki Papież- św. Jan Paweł II najwybitniejszy Polak w historii. Próba skompromitowania Jana Pawła II materiałami, których me odważyli się wykorzystać nawet komuniści. 'Święty Jan Paweł II zajmuje szczególne miejsce w historii Polski i Europy. Jego zdecydowane upominanie się o prawo naszej ojczyzny do wolności wśród narodów Europy, Jego praktyczna obrona praw naszego narodu uczyniły Ojca Świętego najważniejszym z ojców niepodległości Polski' - głosi uchwała Sejmu ustanawiająca rok 2020 Rokiem Jana Pawła II przyjęta zaledwie cztery lata temu niemal jednogłośnie, ponad politycznymi podziałami. Myśli zawarte w Jego nauczaniu pozostają ważnymi wskazówkami w zakresie kształtowania życia społecznego. 'Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm'; te słowa Papieża Polaka, wypowiedziane w gmachu Sejmu w roku 1999, stają się współcześnie niestety coraz bardziej aktualne. Nie pozwolimy zniszczyć wizerunku człowieka, którego cały wolny świat uznaje za filar zwycięstwa nad imperium zła. Papież Jan Paweł II jest symbolem odzyskania przez Polskę niezależności i wyzwolenia z rosyjskiej strefy wpływów, o czym wielokrotnie przypominali w swoich wystąpieniach światowi przywódcy, także prezydent USA Joe Biden podczas ostatniej wizyty w Polsce".

Posłowie zaznaczyli też, że "nasza postawa będzie świadectwem dla wszystkich, którzy próbują odebrać nam godność i wymazać pamięć. Jan Paweł II był wzorem nie tylko dla społeczeństwa, ale i dla całej klasy politycznej, w czasach gdy rodziła się nasza demokracja. Polacy i ich demokratycznie wybrani przedstawiciele nigdy nie pozwolą na to, by zniszczono pamięć o Nim za pomocą materiałów sfabrykowanych przez system komunistyczny, któremu się sprzeciwiał. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, w uznaniu zasług Jana Pawła II dla obrony tożsamości, wolności i wspólnoty narodowej, składa wielkiemu rodakowi wyrazy uznania i wdzięczności".

Paweł KowalAwantura w Sejmie. Kowal: Chcecie zapisać JP II do PiS. Terlecki: Wstydź się!

"Bielmo": Wojtyła wiedział o pedofilii w Kościele i ją tuszował

Marcin Gutowski w wyemitowanym kilka dni temu nowym reportażu "Bielmo" przedstawił dowody, które wskazują, że w latach 1964-78 metropolita krakowski kardynał Karol Wojtyła tuszował pedofilię podległych mu księży.

Dziennikarz "Czarno na Białym" wpadł na trop podejrzeń ws. Wojtyły w marcu 2021 roku, gdy otrzymał nagranie od jednej z ofiar generała Theodore'a McCarricka. To zapis jego rozmowy z 94-letnim wówczas Rembertem Weaklandem, który przez 10 lat był najwyższym przełożonym zakonu benedyktynów. - Kiedy stałem na czele zakonu, jeździłem do Polski. Odwiedzałem tam kardynała Wojtyłę. Pamiętam, że była tam sprawa arcybiskupa, który był pedofilem. Wojtyła przyznał, że wiedział o niej - słyszymy na nagraniu.

Wojtyła miał mówić Weaklandowi o doświadczeniach hierarchy i o własnych dylematach związanych z tą sprawą. - Powiedział, że nie wie, co ma z tym zrobić. Widziałem jak rozdarty był pod tym ciężarem - wspomina 94-latek.  

W reportażu wybrzmiewa również wątek ks. Bolesława Sadusia, który pracował w krakowskiej kurii, u boku Wojtyły. Odpowiadał tam za katechizację dzieci i młodzieży, a następne był proboszczem w parafii św. Floriana. Współpracował także z SB.

Z relacji świadków wynika, że przez lata molestował on chłopców, a gdy skandale z jego udziałem wyszły na jaw, przyszły papież w trybie pilnym wysłał go do Austrii. 

Więcej na ten temat przeczytasz w tekście poniżej:

Jan Paweł II"Czarno na białym". Wojtyła krył księży pedofilów. "Był rozdarty"

Więcej o: