Przed głosowaniem w tej sprawie w sali posiedzeń Sejmu został wyświetlony film z fragmentem wystąpienia papieża Jana Pawła II w polskim parlamencie w 1999 roku.
Za przyjęciem uchwały głosowało 271 posłów, w tym 227 posłów PiS, posłanka KO Joanna Fabisiak, 23 posłów PSL-Koalicji Polskiej, siedmiu posłów Konfederacji, czworo Porozumienia, trzech Kukiz'15, trzech koła Polskie Sprawy i trzech niezrzeszonych (Zbigniew Ajchler, Wojciech Maksymowicz i Łukasz Mejza).
Głosu nie oddało 125 pozostałych posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy byli obecni na sali.
Przeciwnych było 39 posłów Lewicy, jeden poseł Polski 2050 - Tomasz Zimoch, posłanka koła Lewicy Demokratycznej - Joanna Senyszyn, dwóch posłów koła Wolnościowcy - Artur Dziambor i Jakub Kulesza.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Uchwała w sprawie obrony dobrego imienia Jana Pawła II
Sejmowa komisja kultury i środków przekazu połączyła projekty uchwały o Janie Pawle II - zaproponowany przez PiS "w obronie dobrego imienia św. Jana Pawła II" i projekt PSL upamiętniający św. Jana Pawła II. Wiodącym został projekt autorstwa PiS, do treści dołączono fragmenty projektu przygotowanego przez PSL.
Wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński mówił po obradach komisji kultury, że w ostatnim czasie w przestrzeni publicznej pojawiły się działania, które trudno nazwać inaczej niż bezprecedensowym atakiem na postać św. Jana Pawła II. "To atak na osobę niepospolitą" - dodał.
W projekcie PiS podkreśla się, że Sejm "zdecydowanie potępia medialną, haniebną nagonkę, opartą w dużej mierze na materiałach aparatu przemocy PRL, której obiektem jest Wielki Papież Polak - św. Jan Paweł II. Próba skompromitowania Jana Pawła II materiałami, których nie odważyli się wykorzystać nawet komuniści, odwołuje się do metod, które stawiają autorów poza kręgiem cywilizacyjnym, do którego Polska należy od 1989 roku".
Nerwowo na sali sejmowej. Kowal starł się z Terleckim
Gdy na sali plenarnej zajmowano się projektem uchwały ws. "obrony dobrego imienia" Jana Pawła II, doszło do burzliwej dyskusji.
- Wy chcecie zapisać Jana Pawła II do PiS, nie chcecie go bronić. Pomyślcie sobie, co powiedziałby Jan Paweł II, jakby posłuchał, co jest w Radiu Szczecin, co by czuł, oglądając dziennik telewizyjny jak za Orbana - mówił Paweł Kowal z Koalicji Obywatelskiej. - Jakiej wy sprawie służycie? - zapytał na koniec polityk. Posłowie KO nagrodzili jego wystąpienie brawami, a posłowie PiS krzyczeli: "Judasz".
- Wstyd, panie Kowal, wstyd. Stanął pan po stronie tych, co są przeciwko Polsce. Wstydź się! - grzmiał wicemarszałek Ryszard Terlecki z PiS.
- Ja jestem zmuszony słuchać tych słów, ale mój klub nie musi chyba tego słuchać - wtrącił polityk PiS. Po tej wypowiedzi posłowie ugrupowania opuścili salę.
Całą wymianę zdań opisaliśmy w tekście poniżej: