- Te punkty mówią o kryzysie ukraińskim, symptomatyczny jest już sam tytuł. Głównym winowajcą, inicjatorem konfliktu właśnie dla Chin są tutaj Stany Zjednoczone i ich hegemonia na całym świecie. To jest cała retoryka Chin - mówił o propozycji Pekinu ws. zakończenia wojny w Ukrainie dr Marcin Przychodniak, analityk ds. Chin z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Dodał, że "sam tytuł jest charakterystyczny, bo słowo 'wojna' pojawiło się zaledwie kilka razy w retoryce chińskiej".
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Wydanie tego dokumentu wysoki urzędnik chiński zapowiedział w Europie, to ma wzmocnić pewne środowiska, właśnie w Europie. Co ważne - to nie jest plan pokojowy
- ocenił dr Przychodniak. Zdaniem gościa Porannej Rozmowy Gazeta.pl "rosyjska agresja przyspieszyła proces podziału świata na dwa bloki". - Z jednej strony mamy Stany Zjednoczone i wszystkich jego sojuszników, kraje zachodnie, powiedzmy, że demokratyczne, choć to wygląda bardzo różnie w każdym z krajów, a z drugiej strony są Rosja i Chiny. Chiny są dominującym elementem w tym tandemie, to właśnie chcą przekazać społeczności międzynarodowej - mówił rozmówca Karoliny Hytrek-Prosieckiej.
Chiński plan ws. Ukrainy. Zakłada zniesienie rosyjskich sankcji
Na stronach chińskiego MSZ pojawił się dokument zatytułowany "Stanowisko Chin w sprawie politycznego uregulowania kryzysu ukraińskiego". Chińskie władze konsekwentnie nie określają bowiem rosyjskiej agresji na Ukrainę mianem wojny.
12-punktowy dokument zakłada m.in. zniesienie wszelkich sankcji wobec Rosji. W dokumencie przeciwstawiono się także użyciu broni nuklearnej, wezwano też do zawieszenia broni i podjęcia dialogu przez Rosję i Ukrainę. Drugi akapit chińskiej propozycji to apel o porzucenie "zimnowojennej mentalności", w którym napisano, że "bezpieczeństwo jednego z państw nie powinno być osiągnięte kosztem innego" lub "wskutek rozwoju paktów militarnych".
Odnosi się to bezpośrednio do rosyjskich obaw dotyczących rozszerzania NATO, które posłużyły jako argument do rozpoczęcia wojny. Wcześniej Chiny ogłosiły wzmacnianie sojuszu z Rosją. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przed publikacją szczegółów planu wyrażał gotowość spotkania z przedstawicielami Chin. Ostatnio na marginesie konferencji monachijskiej doszło do spotkania szefów dyplomacji obu państw.
Wesprzyj zbiórkę Fundacji PCPM na pomoc poszkodowanym w trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii - przez >>stronę PCPM albo przez >>zbiórkę na Facebooku.
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: