Środa 22 lutego to drugi i ostatni dzień oficjalnej wizyty Joe Bidena w Polsce. Na ten dzień zaplanowano spotkanie amerykańskiego prezydenta z przedstawicielami krajów wschodniej flanki NATO - tzw. Bukaresztańskiej Dziewiątki, a także szefem Sojuszu Północnoatlantyckiego, Jensem Stoltenbergiem. W trakcie zdjęć oraz podczas powitania członków spotkania, na czole Joe Bidena widać było ciemny znak. Skąd się tam wziął?
Jak się okazuje, przyczyna pojawienia się tego tajemniczego śladu jest bardzo prosta. Joe Biden przed spotkaniem wziął bowiem udział w mszy świętej zorganizowanej w związku z tym, że 22 lutego przypada Środa Popielcowa. O spotkaniu z prezydentem USA poinformował jeden z duchownych, który brał udział w uroczystości.
"Dzisiaj Środa Popielcowa. Także wielcy tego świata przyjmują popiół - jeśli należą do tradycji katolickiej. Miałem zaszczyt nałożyć dzisiaj popiół na głowę samemu Prezydentowi USA Mr Joe Bidenowi. Wszystko odbyło się w wielkim sekrecie, ale teraz już mogę mówić: w zaimprowizowanej kaplicy domowej tuż obok apartamentu Prezydenta, odprawiliśmy Mszę świętą w intencji o pokój, nawrócenie Rosji i światło Ducha Świętego dla Pana Prezydenta" - czytamy we wpisie, który na Facebooku zamieścił ojciec Wiesław Dawidowski.
Ojciec Wiesław Dawidowski jest augustianinem, doktorem teologii fundamentalnej i publicystą. W latach 2009-2013 był chrześcijańskim współprzewodniczącym Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów. W latach 2012-2021 był przełożonym prowincjalnym polskich augustianów. Ojciec Wiesław Dawidowski to także autor tomików „Święty Augustyn" i „Święta Rita" w serii „Wielcy ludzie Kościoła" i członek Zespołu Laboratorium „Więzi".
22 lutego przypada Środa Popielcowa, która rozpoczyna w Kościele katolickim - trwający 40 dni - okres Wielkiego Postu. Dla wiernych jest on wezwaniem do pokuty i przemiany życia, czyli wewnętrznego nawrócenia. To także czas przygotowania do święta Wielkanocy.
W Popielec katolicy uczestniczą we mszy świętej, w czasie której kapłan posypuje ich głowy popiołem ze spalonych gałązek, poświęconych w Niedzielę Palmową poprzedniego roku. Wypowiada przy tym słowa: "Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz" lub "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię". Popiół symbolizuje kruchość ludzkiego życia i pokorę, a także wewnętrzną przemianę człowieka i oczyszczenie.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden powiedział w Warszawie, że jedność NATO, w tym wschodniej flanki, jest kluczowa dla bezpieczeństwa Europy. Amerykański przywódca, który bierze udział w szczycie Bukaresztańskiej Dziewiątki, podkreślił, że należące do niej kraje wiedzą, o co toczy się wojna na Ukrainie.
Joe Biden przypomniał, że Bukaresztańska Dziewiątka została utworzona w 2015 roku, po aneksji Krymu przez Rosję. - Dzisiaj, kiedy zbliżamy się do rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę, jest jeszcze ważniejsze, abyśmy byli zjednoczeni. To zjednoczenie pokazuje też naszą siłę. Chciałem się z wami spotkać tutaj osobiście z krajami stanowiącymi wschodnią flankę NATO. Jesteście na pierwszej linii obrony i lepiej niż inni wiecie, jaka jest waga tego konfliktu. Nie tylko dla Ukrainy, ale też dla wolności demokracji w Europie i na całym świecie - mówił amerykański prezydent.
Joe Biden spotkał się z przywódcami Bukaresztańskiej Dziewiątki - B9 (Bułgaria, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia, Słowacja, Węgry) i sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Celem spotkania było wypracowanie wspólnej deklaracji państw wschodniej flanki NATO. W spotkaniu udział wzięła też prezydentka Mołdawii Maia Sandu.