Wtorkowe wystąpienie prezydenta USA Joe Bidena w Arkadach Kubickiego przyciągnęło tłumy.
Na widowni zasiadły najważniejsze osoby w państwie, przedstawiciele partii rządzącej i partii opozycyjnych, byli prezydenci. Pierwsze rzędy widowni zostały zarezerwowane dla polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Wśród zgromadzonych na miejscu byli m.in.: prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, marszałkini Sejmu Elżbieta Witek, marszałek Senatu Tomasz Grodzki, wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński, prezes PiS Jarosław Kaczyński i szef PO Donald Tusk.
Jeden z fotoreporterów - Damian Burzykowski z newspix.pl - uchwycił symboliczny moment, w którym prezydent Andrzej Duda uścisnął dłoń Donalda Tuska. Na gest zwróciły szczególną uwagę nie tylko media, ale i użytkownicy mediów społecznościowych.
Szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP Marcin Przydacz przekazał w środę rano w RMF FM, że spotkanie obu polityków nie było zaplanowane. - Prezydent przechodził i jako człowiek dobrze wychowany podszedł i przywitał się. Mam wrażenie, że spin doctorzy opozycji przegrzali sprawę tego gestu - komentował.
Obaj politycy nie szczędzili w przeszłości wobec siebie nawzajem krytycznych słów.
W lipcu ubiegłego roku lider PO zasugerował jednak, że w przypadku wygrania przez opozycję jesiennych wyborów parlamentarnych współpraca z Andrzejem Dudą nie byłaby wykluczona. Stwierdził wtedy, że jeśli chodzi o kwestie wymiaru sprawiedliwości, to Duda "już nie jest w jednoznacznym rydwanie Kaczyńskiego".
- Prezydent Duda chyba bardzo liczy na pomoc Amerykanów w swoim życiu po ukończeniu kadencji i ok, jaka motywacja jest, czy ona jest wielka, czy taka trochę mniejsza, ale jeśli to służy pozytywnemu działaniu, no to ja się mogę tylko cieszyć - mówił Tusk.
- Coś mi intuicja mówi, tak w środku, że jeśli wygramy wybory i przejmiemy władzę wykonawczą, to prezydent Duda bardzo szybko okaże się prezydentem gotowym do współpracy, z różnych względów - komentował w lipcu przewodniczący PO.
W środę Joe Biden weźmie udział w nadzwyczajnym szczycie Bukareszteńskiej Dziewiątki. Zrzeszenie tworzy dziewięć krajów wschodniej flanki NATO - Bułgaria, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia, Słowacja i Węgry. Prezydent USA ma odlecieć do Waszyngtonu po południu.
***
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: