W ramach swojej wizyty w Polsce prezydent USA Joe Biden ma się spotkać nie tylko z politykami prawicy, lecz także z liderem Koalicji Obywatelskiej - Donaldem Tuskiem. Informacje na ten temat przekazuje nieoficjalnie Wirtualna Polska. Jak informuje serwis, do spotkania miałoby dojść wieczorem, po przemówieniu prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki w Arkadach Kubickiego.
Przypomnijmy, że w poniedziałek pojawiły się również informacje, że może dojść także do spotkania prezydenta USA z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. Ratusz jednak potwierdzał jedynie, że trwają rozmowy na ten temat, jednak nie jest pewne, czy dojdzie do spotkania z uwagi na napięty grafik Joe Bidena. Jak jednak informuje Onet, prezydent USA ma się spotkać jednocześnie z Tuskiem i Trzaskowskim.
Prezydent Warszawy komentował wcześniej wizytę amerykańskiego prezydenta w stolicy. "Wizyta prezydenta Joego Bidena w Warszawie to z pewnością potwierdzenie gwarancji naszego bezpieczeństwa. To docenienie ogromnego wysiłku całego polskiego społeczeństwa, które zaangażowało się w pomoc przyjaciołom z Ukrainy. Ale to także przypomnienie o tym, jaką wartość ma demokracja" - mówi Rafał Trzaskowski na nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Więcej aktualnych informacji na temat wizyty Joe Bidena w Polsce na stronie głównej Gazeta.pl
Przypomnijmy, że w poniedziałek 20 lutego prezydent Stanów Zjednoczonych przyleciał z niezapowiedzianą wizytą do Kijowa. Informacja o wizycie Joe Bidena w Kijowie do ostatnich chwil trzymana była w tajemnicy. Air Force One wylądował w ukraińskiej stolicy rano. Joe Biden spotkał się już z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i złożył kwiaty przed monumentem poświęconym poległym żołnierzom.
Amerykański prezydent podkreślił, że wizyta ma być mocnym sygnałem długoterminowego wsparcia Waszyngtonu dla Ukrainy. Joe Biden zapowiedział też, że wkrótce przedstawi szczegóły nowego pakietu pomocowego dla Kijowa oraz nowych sankcji na Rosję.
W trakcie konferencji prasowej z prezydentem Zełenskim w Kijowie Joe Biden powiedział, że rok temu, gdy Rosja napadła na Ukrainę, w zamyśle Władimira Putina miał to być koniec Ukrainy. Amerykański prezydent mówił, że stało się inaczej: po roku Ukraina żyje, demokracja żyje, a Kijów "jest w głęboko w moim sercu".
Pierwotnie amerykański prezydent miał przylecieć do Warszawy we wtorek 21 lutego rano. Joe Biden znalazł się jednak w Polsce już w poniedziałkowy wieczór.
Zgodnie z planem we wtorek 21 lutego doszło do spotkania prezydenta USA i prezydenta Polski. Andrzej Duda podziękował amerykańskiemu prezydentowi za niezapowiedzianą wizytę w Kijowie. Gospodarz spotkania w Pałacu Prezydenckim powiedział, że wizyta Joe Bidena w Kijowie była ogromnym wsparciem dla Ukrainy. Prezydent Joe Biden z kolei powtórzył, że Polska jest obecnie jednym z najważniejszych sojuszników USA, że NATO jest mocniejsze niż kiedykolwiek i że Stany Zjednoczone są stale zaangażowane w bezpieczeństwo Polski i wschodniej Europy. Biden dziękował też za pomoc, której Polacy udzielili przed rokiem uciekającym z kraju Ukraińcom.
"Chcę podziękować panu prezydentowi za to, jak Polska wspiera Ukrainę. To jest niesamowite, panie premierze, co zrobiliście. Przed rokiem patrzyłem tutaj na tych ludzi, którzy uciekli przez granicę. Na te małe dzieci, na te matki, które zostawiły mężów i ojców. To było niesamowite, jak ich przyjęliście, bo to było 1,6-1,7 miliona Ukraińców" - dodał Joe Biden.
Amerykański prezydent potwierdził, że Stany Zjednoczone ulokują w Polsce jedno ze swoich dowództw w Europie, a także będą budować elektrownię atomową. Według wcześniejszych zapowiedzi w części rozmów za zamkniętymi drzwiami Joe Biden miał poinformować Andrzeja Dudę o treści wystąpienia w Arkadach Kubickiego.
W środę Joe Biden ma z kolei spotkać się w Warszawie z sekretarzem generalnym NATO oraz z przywódcami krajów Bukaresztańskiej Dziewiątki, czyli państw wschodniej flanki Sojuszu. Oprócz Polski w jej skład wchodzą także: Rumunia, Litwa, Łotwa, Estonia, Węgry, Słowacja, Czechy i Bułgaria. Początki tzw. "B9" sięgają 2014 roku. To 22 lipca 2014 roku w Warszawie odbyło się bowiem spotkanie przywódców tych dziewięciu państw poświęcone konfliktowi w Ukrainie.
Prezydent USA ma odlecieć do Waszyngtonu w środę po południu.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>