Przypomnijmy, dziennikarze TVN24 dotarli do szczegółów dofinansowań przyznawanych przez Ministerstwo Edukacji i Nauki. Resort Przemysława Czarnka miał przeznaczyć 40 mln zł na remont lub zakup nieruchomości dla organizacji wspierających system oświaty i wychowania. Środki trafiły m.in. do organizacji związanych z politykami Prawa i Sprawiedliwości oraz Kościołem katolickim.
)
Jarosław Kaczyński o aferze "Willa plus". "To prymitywne kłamstwo"
Jarosław Kaczyński w rozmowie z tygodnikiem "Sieci" powiedział, że nie ma żadnej afery "Willa plus". - To prymitywne kłamstwo. Tamta strona futruje lewicowe organizacje ogromnymi sumami - powiedział, dodając, że wsparcie dostają organizacje sprawdzone, tworzone przez ludzi cieszących się społecznym autorytetem. Jak argumentował, lewicowe organizacje mają potężne wsparcie m.in. z samorządów, fundacji, funduszy norweskich i szwajcarskich, pieniędzy europejskich oraz innych źródeł.
- Sama Warszawa przeznacza na takie cele 300 milionów złotych. (...) Chcemy to, co zapowiadaliśmy, choć trochę wyrównać w ramach przejrzystego, jawnego programu ministerialnego. Gdzie tu jakieś przekroczenie? - podkreślił.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
)
Prezes PiS o kampanii wyborczej: Pewnym kłopotem jest moje zdrowie
W czasie wywiadu Jarosław Kaczyński mówił również o wyborach parlamentarnych, które mają się odbyć jesienią tego roku. - Dziś to wybór między Polską prawdziwie niepodległą, bezpieczną, silną militarnie, ambitną, rozwijającą się, a tą niepodległości pozbawioną, eksploatowaną, doprowadzoną różnymi szaleństwami ideologicznym do spowolnienia rozwoju, podporządkowaną Niemcom - powiedział.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości poinformował, że plan wyborczy jego partii się krystalizuje i jest wysoce zaawansowany. Jak zaznaczył, pierwsza konferencja programowa planowana jest na czerwiec, a przedstawienie całego programu wyborczego - na wrzesień. Od kwietnia wrócą konferencje tematyczne. - Pewnym kłopotem jest moje zdrowie, ale mam nadzieję, że szybko wrócę na trasę spotkań z wyborcami - powiedział.
Zjednoczona Prawica dalej będzie zjednoczona? "Różnice są, ale głównie taktyczne"
Poseł stwierdził, że racjonalnie byłoby, gdyby obóz Zjednoczonej Prawicy poszedł wspólnie do wyborów i jak zaznaczył, podobnie uważa Zbigniew Ziobro. - Nasz namiot jest szeroki. Różnice są, ale głównie taktyczne - zaznaczył. Według polityka głównym przeciwnikiem PiS będzie Platforma Obywatelska z Donaldem Tuskiem na czele. Podkreślił, że dla jego partii nie jest ważne, czy opozycja pójdzie zjednoczona, czy w kilku blokach.
- Każde rozwiązanie daje nam szansę na zwycięstwo pod warunkiem, że będziemy ciężko pracowali, damy z siebie wszystko i będziemy zjednoczeni. I dotrzemy do Polaków nie ze strony przeciwnej, bo ich się nie da przekonać, ale do tych, którzy stoją z boku, czy kiedyś byli z nami, a potem się wycofali - uznał.
Jarosław Kaczyński straszy opozycją i znowu mówi o "ideologiach"
Zdaniem prezesa PiS opozycja, gdy dojdzie do władzy, przeprowadzi zamach na programy społeczne i skieruje pieniądze w miejsca, gdzie wcześniej miały być rozkradane. Były premier mówił ponownie także o "ideologiach".
- Różnice między naszym obozem a opozycją są fundamentalne i tylko zła wola lub inne naciski, interesy mogą prowadzić do ich niedostrzegania. Są też oczywiście różnice kulturowe. My uważamy, że próba przeniesienia wszelkich kulturowych mód czy ideologii, podporządkowanie wszystkiego różnym mniejszościom jest skrajnie niemądre, przyniesie bardzo złe konsekwencje. Jesteśmy przeciwko temu - podkreślił.
- Tu nie chodzi o żadną tolerancję, ale radykalną afirmację i w konsekwencji promocję zjawisk, które występują w każdym społeczeństwie, jak brak identyfikacji ze swoją płcią biologiczną, ale mają charakter promilowy. Ta nowa ideologia powoduje, że tego typu problemy się bardzo rozpowszechniają - powiedział i podkreślił, że te osoby potrzebują pomocy i wsparcia, a nie promocji, zwłaszcza wśród dzieci. - My na to się nie zgodzimy, będziemy chronić dzieci i młodzież - oznajmił.
)
Joe Biden w Polsce. Kaczyński ma nadzieję na konkrety ws. Ukrainy
Prezes PiS w rozmowie z tygodnikiem "Sieci" mówił również o wizycie Joe Bidena w Polsce. Jak zaznaczył, może być ona odczytywana jako docenienie polskiego wysiłku podjętego w czasie wojny Ukrainy i Rosji.
Jarosław Kaczyński wyraził nadzieję, że przyniesie ona maksymalnie konkretne deklaracje dalszego zaangażowania USA i innych państw w pomoc walczącej Ukrainie. - Bo prezydent Joe Biden spotka się w Warszawie z liderami Bukaresztańskiej Dziewiątki - przypomniał.
Zdaniem byłego premiera konkrety są konieczne w obliczu rosyjskiej mobilizacji, która na nową ofensywę ma mieć gotowych nawet pół miliona żołnierzy. - Sprzęt mają może nie najnowocześniejszy, ale mają go dużo, wyciągają sukcesywnie z magazynów. To musi być wyrównane przez szybko napływającą pomoc z Zachodu - czołgi, samoloty, rakiety dalekiego zasięgu, pomoc finansową i logistyczną - dodał.
Joe Biden przyleci do Polski we wtorek. Spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, wygłosi też przemówienie do narodu polskiego w Arkadach Kubickiego Zamku Królewskiego. W planach ma także udział w posiedzeniu Bukaresztańskiej Dziewiątki, która skupia państwa wschodniej flanki NATO.
)
***
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:
