Od 15 lutego można składać już deklaracje podatkowe. Jeśli tego nie zrobimy, 2 maja skarbówka zatwierdzi automatycznie wypełnione zeznanie. Warto zrobić to jednak samemu, ponieważ fiskus nie uwzględnia ulg. Z takiej opcji najpewniej skorzystają premier Mateusz Morawiecki oraz Jarosław Kaczyński, którzy mogą odliczyć od podatku spore darowizny.
Premier pod koniec ubiegłego roku przekazał ok. 400 tys. zł organizacjom charytatywnym, o czym poinformował niedawno "Super Express". Wsparcie powędrowało do kilkunastu fundacji i organizacji, m.in. wspierających osoby z niepełnosprawnościami.
Z kolei darowizny Jarosława Kaczyńskiego wyniosły łącznie 100 tys. zł. Po połowie tej kwoty otrzymała organizacja "Terra Humana" wspierająca uchodźców z Ukrainy oraz ukraińskie siły zbrojne.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Ulga od darowizny nie może być większą niż 6 proc. dochodu w danym roku. W oświadczeniu majątkowym z 2021 roku Morawiecki wykazał, że ta kwota wyniosła u niego 236 tys. zł. Może więc odliczyć od podatku 14,1 tys. zł, co przekłada się na daninę mniejszą o 4,5 tys. zł - wylicza dla Fakt.pl dr Antoni Kolek z Instytutu Emerytalnego.
Jarosław Kaczyński może natomiast odliczyć tylko połowę swojej darowizny, czyli 50 tys. zł przekazane na pomoc uchodźcom. - Darowizny przekazane organizacji prowadzącej działalność pożytku publicznego (w tym organizacji pozarządowej) na cele w sferze zadań publicznych, w tym na pomoc uchodźcom z Ukrainy, mogą być odliczone od dochodu osoby fizycznej. Natomiast wpłata na konto Banku Narodowego Ukrainy nie mieści się w zakresie omawianych przepisów, stąd nie podlega odliczeniu na ich podstawie - poinformował Fakt.pl resort finansów.
Przy zarobkach na poziomie 298 tys. zł brutto za 2021 rok, Jarosław Kaczyński będzie mógł zmniejszyć kwotą opodatkowania o 17,9 tys. zł. To się z kolei przekłada się na podatek mniejszy o 5,7 tys. zł.