Rzecznik PiS stwierdził, że Zjednoczone Emiraty Arabskie są państwem, które łamie standardy demokratyczne i prawa człowieka oraz współpracuje z reżimem rosyjskim. W jego ocenie Radosław Sikorski poprzez dofinansowania z rządu Zjednoczonych Emiratów Arabskich pośrednio współpracuje z Rosjanami. Argumentował, że jest to skandaliczne i wątpliwe etycznie. Zdaniem Rafała Bochenka służby powinny sprawdzić, czy w tej sprawie nie dochodzi do konfliktu interesów i łamania prawa.
Holenderski dziennik "NRC" pisał w ostatnich dniach o oświadczeniach majątkowych europosła Radosława Sikorskiego. Wynika z nich, że europoseł Koalicji Europejskiej otrzymuje 100 tysięcy dolarów rocznie od Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Radosław Sikorski od 2017 roku zasiada w radzie konferencji Sir Bani Yas. To coroczne spotkanie organizowane przez ZEA, które gromadzi polityków i analityków spraw międzynarodowych. Konferencja ma charakter zamknięty, a - zdaniem "NRC" - jest to narzędzie Emiratów do prowadzenia międzynarodowej dyplomacji za pomocą "miękkich środków". Za pomoc w organizowaniu tego wydarzenia europoseł KO miał zarobić w sumie prawie pół miliona euro.
Solidarna Polska złożyła wniosek do ABW o weryfikację, czy w listopadzie ubiegłego roku doszło do spotkania Radosława Sikorskiego z Siergiejem Ławrowem. Jak ustalił portal PolskieRadio24.pl, szef rosyjskiego MSZ wziął wówczas udział w konferencji Sir Banki Yas Forum. W tym samym czasie - jak wynika z dokumentacji Parlamentu Europejskiego - był tam również eurodeputowany PO Radosław Sikorski.
Rzecznik Solidarnej Polski Jacek Ozdoba mówił podczas konferencji prasowej w Sejmie, że sprawa wymaga wyjaśnienia. W jego ocenie, jeśli te rewelacje się potwierdzą, to będziemy mieli do czynienia z "wielkim skandalem". - Polityk Platformy Obywatelskiej bawi się na tej imprezie, na której bawi się polityk Federacji Rosyjskiej. Bawią się w Emiratach Arabskich, kiedy mordowani są niewinni Ukraińcy - powiedział w Sejmie Jacek Ozdoba.
Polityk Solidarnej Polski podkreślił, że nie jest to standard, który jest w interesie Rzeczypospolitej, dlatego ABW powinno zweryfikować te informacje.
Holenderski dziennik "NRC" ocenia, że Radosław Sikorski w głosowaniach w Parlamencie Europejskim zajmuje stanowisko przychylne Emiratom i ich najwierniejszemu sojusznikowi Arabii Saudyjskiej. "NRC" wskazuje, że w 2020 roku polski eurodeputowany sprzeciwił się rezolucji dotyczącej wstrzymania dostaw broni dla Arabii Saudyjskiej.
Radosław Sikorski w odpowiedzi na zarzuty holenderskiego dziennika stwierdził, że we wszystkich sprawach dotyczących tych krajów głosował zgodnie z zaleceniami swojego ugrupowania politycznego - Europejskiej Partii Ludowej.