Nieoczekiwany gość na konferencji Janusza Kowalskiego. "Idolu Facebooka! Jestem twoim fanem!"

Nieznana osoba przeszkadzała Januszowi Kowalskiemu podczas konferencji na Pomorzu. - To jest właśnie przykład zwolennika Donalda Tuska - skwitował wiceminister rolnictwa. - Janusz, nie! Jestem twoim fanem! - oponował mężczyzna.

Janusz Kowalski i Tadeusz Cymański z Solidarnej Polski pojawili się w sobotę na Pomorzu. Uczestniczyli w konferencji przed Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa w Pruszczu Gdańskim. Spotkanie z mediami dotyczyło m.in. nabywania gruntów przez polskich rolników. Konferencja odbyła się pod hasłem "Polska ziemia dla polskich rolników". 

Zobacz wideo 21-latek przeciął rondo i uderzył w inny samochód

Konferencja Janusza Kowalskiego zakłócona przez "fana". "Idolu!"

Początkowo spotkanie miało spokojny przebieg. Wiceminister rolnictwa mówił m.in. o monitorowaniu dzierżaw. - Będziemy w sposób transparentny patrzeć urzędnikom na ręce, aby polska ziemia trafiła do polskich rolników - mówił Kowalski. 

Po nim głos zabrał Cymański. - Jeżeli chodzi o przetargi, to potężne firmy są faworytem i polski rolnik w brutalnej licytacji ma ograniczone szanse - mówił. 

W pewnym momencie osoba postronna zaczęła wzywać Janusza Kowalskiego. - Są niezadowoleni, może to jest jakiś przedstawiciel tych obcych korporacji, ten, który tam krzyczy. Nie powinniśmy się tym przejmować. Jest demokracja, on też może zrobić konferencję - zareagował Cymański. 

Bosak oskarża Bąkiewicza o zdradę Bąkiewicz odgryza się Bosakowi: Nigdy nie był moim kolegą

"Janusz, ty podstawowe wykształcenie masz!"

Mężczyzna jednak nie odpuszczał. - Janusz rządzisz! Idolu Facebooka! - krzyczał. 

- Polska ziemia dla polskich rolników. Twardo stajemy po stronie polskich rolników - usiłował kontynuować Kowalski, ale mężczyzna stojący przed KOWR nadal krzyczał.

- To jest właśnie przykład zwolennika Donalda Tuska. Wrzeszczy, krzyczy, przeszkadza. Popatrzmy na zwolennika Donalda Tuska - powiedział Kowalski. 

- Janusz, nie! - odpowiedział na to przechodzień. - Janusz, ja jestem twoim fanem! Ty podstawowe wykształcenie masz - krzyknął. Mężczyzna zawodził jeszcze przez kilka minut. 

Kard. Konrad Krajewski Kard. Krajewski zabrał do cyrku 2 tysiące osób. Potem położył się na arenie

Więcej o: