Do wyborów prezydenckich w 2025 roku jest jeszcze dużo czasu i wiele może się wydarzyć. Wiadomo na pewno, że o kolejną kadencję nie będzie walczył już Andrzej Duda. W 2020 roku został wybrany na drugą kadencję. Jego kontrkandydatem w II turze był Rafał Trzaskowski. W I turze w wyścigu o fotel prezydenta uczestniczyli też Szymon Hołownia, Robert Biedroń, Władysław Kosiniak-Kamysz i Krzysztof Bosak.
W sobotę "Rzeczpospolita" opublikowała wyniki sondażu, w którym zapytano Polaków, kto powinien być kandydatem opozycji w kolejnych wyborach prezydenckich. "Pytanie zakładało, że dzisiejsza opozycja wybrałaby jednego, wspólnego kandydata" - podkreśla dziennik.
Najlepszy wynik, poza grupą niezdecydowanych, uzyskał Rafał Trzaskowski. Prezydenta Warszawy wskazało 27,7 proc. Kolejny w zestawieniu jest Szymon Hołownia z wynikiem 8,8 proc.. 6,7 proc. uzyskał Donald Tusk. Dalej uplasowali się Władysław Kosiniak-Kamysz (3,7 proc.), Robert Biedroń (2,9 proc.), Barbara Nowacka (2,3 proc.), Adrian Zandberg (2 proc.), Włodzimierz Czarzasty (1,4 proc.).
15,5 proc. badanych odpowiedziało, że kandydatem powinien być inny polityk niż ci, których wskazano. Z kolei aż 29 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Badanie zostało przeprowadzone przez agencję SW Research wśród panelu on-line w dniach 7-8 lutego. Analizą objęto 800 internautów powyżej 18. roku życia.