Jaki interweniował ws. ojca w inspekcji pracy. I nawet tego nie ukrywa. "Byłem wszędzie, gdzie się da"

Europoseł Solidarnej Polski Patryk Jaki kilkukrotnie pojawiał się w ubiegłym roku w siedzibie Głównego Inspektoratu Pracy, gdzie rozmawiał z główną inspektor na temat kontroli dotyczącej jego ojca - podała Interia.pl. Ireneusz Jaki jest prezesem opolskiej spółki Wodociągi i Kanalizacja, niektórzy pracownicy zarzucali Jakiemu mobbing. - Byłem w Państwowej Inspekcji Pracy i wszędzie, gdzie się da - komentował w rozmowie z Interią europoseł Solidarnej Polski.

Ireneusz Jaki, ojciec europosła i byłego wiceministra sprawiedliwości Patryka Jakiego, w 2014 r. został wiceprezesem miejskiej spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu. W 2015 r. objął funkcję prezesa. 

W styczniu 2022 r. siedmiu pracowników złożyło oświadczenie do zarządu i rady nadzorczej, w którym informowało o "atmosferze strachu" wywoływanej od lat przez Ireneusza Jakiego. W listopadzie rada nadzorcza odwołała go z zarządu, w grudniu Sąd Okręgowy w Opolu uznał uchwałę za niepodlegającą wykonaniu. Jaki od kilku tygodni znów jest prezesem.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

Ireneusz Jaki jeszcze w lipcu przekonywał, że zarzuty ze strony pracowników (w jego opinii, nieprawdziwe) mają związek ze złożonym przez niego do prokuratury zawiadomieniem.

Według Jakiego nowi członkowie zarządu, a także dwoje członków rady nadzorczej i główny księgowy narazili spółkę na utratę 14 mln zł w związku z nieodpowiednim wyborem dostawcy prądu w ramach przetargu. Firma wycofała się potem z umowy, doszło do ugody.

Patryk Jaki podczas konferencji podsumowującej jego pracę w ministerstwie (był wiceministrem sprawiedliwości w rządzie PiS). Warszawa, 3 czerwca 2019 r.Podwładni zarzucają Ireneuszowi Jakiemu mobbing. Na pomoc wyruszył jego syn

Ireneusz Jaki wskazuje, że przetarg był rozstrzygany wtedy, kiedy przechodził operację i sam był odcinany od informacji na ten temat. Świdnicka prokuratura postawiła zarzuty dwóm członkom zarządu, obecnie są zawieszeni w obowiązkach.

Obecnie w spółce trwa kolejna kontrola inspekcji pracy.

Zobacz wideo Czy Willa + wplywa na poparcie PiS-u?

Patryk Jaki z wizytą w GIP. W sprawie ojca

W maju ubiegłego roku rozpoczęła się pierwsza kontrola opolskiego Okręgowego Inspektoratu Pracy. Zakończyła się we wrześniu. "Gazeta Wyborcza" informowała, że w protokole znalazły się informacje o "niepożądanych, niewłaściwych, nieetycznych czy wrogich zachowaniach", do których mogło dochodzić w spółce.

Jak podaje nieoficjalnie Interia.pl, inspekcja do tej pory nie podjęła decyzji o ewentualnych dalszych krokach (np. skierowaniu sprawy do sądu). Główny Inspektorat Pracy przekazał portalowi, że ani główna inspektor pracy Katarzyna Łażewska-Hrycko, ani okręgowi inspektorzy nie mogą wpływać na inspektorów prowadzących kontrolę. Zaznaczono, że przepisy nie mówią o żadnym konkretnym terminie "skierowania do pracodawcy środków prawnych".

Minister edukacji Przemysław CzarnekMiliony na nieruchomości dla organizacji bliskich PiS. "Bardzo się cieszę"

Interia.pl podaje, że przebieg kontroli analizuje teraz Sekcja Kontroli Wewnętrznej Głównego Inspektoratu Pracy. Komórka zajmuje się badaniem, czy mogło dojść do nieprawidłowości.

Z informacji portalu wynika również, że w czerwcu i lipcu europoseł Patryk Jaki z Solidarnej Polski spotykał się z główną inspektor pracy Katarzyną Łażewską-Hrycko w siedzibie GIP.

Minister edukacji w rządzie PiS Przemysław Czarnek. Rzeszów, 28 grudnia 2022 r."Wyszło słabo". PiS oberwało "Willą+", ale już się im rozchodzi po kościach

- To żadna tajemnica. Byłem w tej instytucji i wszędzie, gdzie się da. Nagłaśniam sprawę, robię konferencje, ja i ojciec wysyłamy oficjalne pisma do PIP i innych instytucji. Mówiłem o tym publicznie - mówił w rozmowie z portalem Interia.pl Patryk Jaki. Jak twierdzi, oskarżenia dotyczące mobbingu to zemsta wobec jego ojca, który odkrył w spółce "dużą aferę" ws. przetargu na prąd.

Państwowa Inspekcja Pracy w odpowiedzi na pytania portalu przekazała, że czynności kontrolne w spółce WiK Opole nie zostały jeszcze zakończone.

Więcej o: