Więzienie CIA w Starych Kiejkutach. Kwaśniewski: Prawdopodobnie popełniliśmy błąd

Szczegóły dotyczące więzienia CIA w Starych Kiejkutach na Mazurach to do dziś pilnie strzeżona tajemnica III RP. Aleksander Kwaśniewski w rozmowie z Grzegorzem Sroczyńskim mówi o błędach polskich władz po zamachach terrorystycznych z 2001 r., ale też te błędy usprawiedliwia. O prezydencie USA George'u W. Bushu mówi zaś, że "prawdopodobnie został zmanipulowany".

Zgodę na rozmieszczenie przez amerykańskich sojuszników tajnego więzienia na terenie naszego kraju polskie władze wydały po atakach terrorystycznych w Stanach Zjednoczonych z 11 września 2001 roku. Amerykanom zarzuca się, że w tym więzieniu torturowali pojmanych - polskim władzom, że o wszystkim wiedziały.

- Zamachy terrorystyczne były absolutnym szokiem. Nie wiedzieliśmy, w jakim kierunku to pójdzie - wspomina Aleksander Kwaśniewski w podcaście-rzece "Kwaśniewski story". - Nikt nie spodziewał się, że w ten sposób można zaatakować Amerykę - dodaje.

Posłuchaj podcastu "Kwaśniewski story", Odc. 4. "Prezydent nie wszystkich Polaków"

Były prezydent cofa się do chwili, kiedy oglądał tego dnia CNN, nie zdając sobie jeszcze sprawy, co ogląda. - Byłem przekonany, że to reklama filmu - mówi.

*Dla ciebie to zwykłe jabłko? Tak smakuje po 11 miesiącach w rosyjskiej niewoli [WIDEO]

Szybko jednak ląduje na sztabie kryzysowym, m.in. z ówczesnym premierem Jerzym Buzkiem. Polscy agenci informują rządzących o tym, co wiedzą po zamachach. - Wywiad polski na Bliskim Wschodzie był w tym czasie bardzo skuteczny, miał wiele wiadomości - przekonuje Kwaśniewski.

Tajne więzienia CIA. Dlaczego w Polsce?

Wielokrotnie podkreśla okoliczności i nastrój, jaki panował w tamtych godzinach i dniach: - Uruchomiony jest artykuł piąty NATO (klauzula wzajemnej pomocy w razie ataku na jednego z członków sojuszu - red.). W World Trade Center zginęli Polacy, mamy "swoje" ofiary. Wiemy, że to zamach. Podjęcie działań przez Amerykanów wobec krajów, które są siedliskiem terroryzmu, wydaje się mieć sens - podkreśla były prezydent.

Dlaczego jednak tajne więzienie Amerykanie zbudowali w Polsce, a nie np. w Kanadzie? - pyta Sroczyński. Odpowiedź jest krótka: - Bo z Afganistanu do nas jest bliżej niż do Kanady.

- Dzisiaj bym pewno, wiedząc wszystko, takiej decyzji nie podjął - mówi Aleksander Kwaśniewski, ale raz jeszcze podkreśla historyczny kontekst: - Pomysł Kiejkut nie rodzi się na szczeblu politycznym. Pomysł Kiejkut rodzi się na szczeblu wywiadowczym i argumentacja, którą mi przedstawił (George W.) Bush, była dosyć przekonująca. Polegała na tym, że ujmując terrorystów w Afganistanie, trzeba mieć miejsce logistycznie nieodległe, żeby można było ich przesłuchać i dowiedzieć się, jakie mają plany.

Kwaśniewski: prawdopodobnie popełniliśmy błąd

- Amerykanie przekroczyli wszelkie granice, natomiast my popełniliśmy prawdopodobnie błąd, godząc się na tego rodzaju zachowania, że odbywają się całkowicie poza naszą kontrolą

- przyznaje w końcu Aleksander Kwaśniewski. Opisuje też, jak rozmawiał o tajnych więzieniach po latach z prezydentem Bushem. - To nie jest temat, na który Bush chętnie dyskutuje. On został prawdopodobnie w tej sprawie zmanipulowany, ale tego mi nie powie - zauważa i wskazuje dwóch ludzi z otoczenia prezydenta USA, czyli ówczesnych wiceprezydenta Dicka Chenneya i sekretarza obrony Donalda Rumswelda, którzy mieli się do manipulacji przyczynić.

- Bush wie, jaka jest ocena tych działań w świecie, najlepszy dowód, że poza Stany Zjednoczone głowy nie wychyla.

Śledztwo ws. tajnego więzienia CIA w Polsce trwało niemal 20 lat. Według informacji, które pod koniec ubiegłego roku podawał Piotr Żytnicki z "Gazety Wyborczej" - w 2020 roku zostało umorzone. O ujawnienie całej prawdy na temat amerykańskich więzień w Polsce apeluje niezmiennie Amnesty International. 

Czy więzień CIA w Polsce mogło nie być? Jak decyzję Kwaśniewskiego i rządu oceniał Zbigniew Brzeziński? A także, jaką naukę z tego zdarzenia były prezydent dedykuje obecnym władzom? Tego i wiele więcej dowiecie się z czwartego odcinka podcastu "Kwaśniewski story" - "Prezydent nie wszystkich Polaków". Znajdziecie go u góry tego tekstu. 

Ostatni, piąty odcinek podcastu-rzeki Grzegorza Sroczyńskiego wyemitujemy zaś w poniedziałek 13 lutego na stronie głównej Gazeta.pl o godz. 18. Wszystkie odcinki można też znaleźć na dużych platformach streamingowych. 

Więcej o: