W piątek Marcin Przydacz spotkał się w Waszyngtonie z doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jakiem Sullivanem w Białym Domu. Jak zaznaczył potem podczas wypowiedzi dla mediów, rozmowa z przedstawicielem administracji Bidena była "dużym krokiem naprzód" w kwestii przylotu amerykańskiego prezydenta.
Amerykański prezydent Joe Biden potwierdził w poniedziałek w rozmowie z Polskim Radiem, że wybiera się do Polski. Nie jest jeszcze znana dokładna data jego przylotu do naszego kraju.
Jak dowiedziało się przed kilkoma dniami Polskie Radio, wizyta amerykańskiego prezydenta niekoniecznie będzie zbiegać się w czasie z rocznicą rosyjskiej inwazji na Ukrainę (24 lutego).
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
- Nie zdziwiłbym się, gdyby ta podróż miała miejsce w późniejszym terminie - powiedział wówczas Polskiemu Radiu przedstawiciel Białego Domu. Urzędnik zaznaczył, że żadne ostateczne decyzje nie zostały podjęte.
O możliwej podróży Joe Bidena do Europy, w tym do Polski, poinformowała w ubiegłym tygodniu m.in. amerykańska telewizja NBC.
Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk powiedział we wtorek w rozmowie z portalem i.pl, że wizyta prezydenta USA Joe Bidena w Polsce może odbyć się w najbliższych tygodniach.
Piotr Wawrzyk ocenił także, że druga wizyta prezydenta USA w Polsce świadczy o wyjątkowej pozycji naszego kraju na arenie międzynarodowej wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę.
- To będzie potwierdzenie, że Polska jest głównym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych w tym zakresie i nie byłaby możliwa nie tylko pomoc amerykańska, ale cała pomoc międzynarodowa i wsparcie międzynarodowe dla Ukrainy bez Polski - bez polskiego rządu, bez polskich samorządów, bez polskich obywateli. Nikt po wizycie prezydenta USA nie będzie w stanie podważyć tego faktu - podkreślił wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk.
Poprzednia wizyta Joe Bidena odbyła się w dniach 25-26 marca ubiegłego roku. Polityk spotkał się wówczas m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim. Wygłosił też przemówienie na dziedzińcu Zamku Królewskiego.