W czwartek 26 stycznia o godzinie 9 rozpoczął się drugi dzień posiedzenia Sejmu. Posłowie zajmą się między innymi zmianami w Kodeksie wyborczym. Jak przytacza "Wprost", "PiS na ostatnią chwilę" złożyło 21 poprawek do swojego projektu. Głosowanie w sprawie zmian zaplanowane jest na czwartkowy wieczór.
Posłanka PiS Barbara Bartuś przekazała, że w imieniu ugrupowania składa pakiet 21 poprawek, które "są odpowiedzią na dyskusje i wątpliwości" pojawiające się na komisji. Robert Kropiwnicki z PO zwrócił jednak uwagę, że polityczka nie przekazała, jakie mają to być poprawki. - A dziś wieczorem mamy głosować - podkreślił, jak cytuje "Wprost".
Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Komisja nadzwyczajna do zmian w kodyfikacjach pracowała nad dwoma rządowymi projektami oraz poselskim, który przygotowało Prawo i Sprawiedliwość. Ta propozycja ma zwiększyć frekwencję oraz ułatwić obywatelom dotarcie do lokali wyborczych.
Pierwszy z rządowych projektów przewiduje między innymi utworzenie Centralnego Rejestru Wyborców, który ma gromadzić dane o wyborcach oraz posiadaniu bądź nieposiadaniu przez nich prawa wybierania. Druga dotyczy potwierdzenia dalszego przysługiwania w wyborach lokalnych praw wyborczych obywatelom Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, analogicznych do tych, które posiadali do momentu opuszczenia Unii Europejskiej przez ich kraj.