Piotr Zgorzelski w Porannej Rozmowie Gazeta.pl: Na Polskę nie spadnie grad pieniędzy

W czwartek gościem Porannej Rozmowy Gazeta.pl był Piotr Zgorzelski. Z wicemarszałkiem Sejmu rozmawialiśmy m.in. o Krajowym Planie Odbudowy i pracach nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym.

Piotr Zgorzelski ocenił, że ustawa o Sądzie Najwyższym wyjdzie w piątek uchwalona z Sejmu i trafi do Senatu. - Tam będziemy się starać nadać jej kształt konstytucyjny i taki, który zapewni odblokowanie środków - zapewnił wicemarszałek Sejmu. Na pytanie Jacka Gądka o to, czy wszystkie te ewentualne poprawki Sejm odrzuci, Zgorzelski odparł, że "cuda się zdarzają".

Poprawki mogą trafić do kosza, ale nie muszą. Znam trochę życie parlamentarne. Za długo jestem w parlamencie, żeby przesądzić o czymś, co się dopiero rozpoczęło. PiS może czasem zmienić kierunek swoich działań. Na razie trzymamy się razem, wszystkie partie demokratyczne, jak jedna pięść, żeby nie było żadnych wątpliwości, jakie jest nasze stanowisko w sprawie tych środków

- mówił gość Porannej Rozmowy Gazeta.pl. 

Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Piotr Zgorzelski gościem Porannej Rozmowy Gazeta.pl

Zgorzelski: Ustawa o SN wyjdzie w piątek z Sejmu jako ustawa uchwalona

W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Przypomnijmy, przyjęcie nowych przepisów ma - zdaniem autorów projektu - wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO. W sumie z unijnego Funduszu Odbudowy ma wpłynąć ponad 20 miliardów euro jako granty i ponad 30 miliardów w formie pożyczek.

Piotr Zgorzelski zaznaczył, że przyjęcie ustawy o Sądzie Najwyższym nie spowoduje, że na Polskę spadnie grad pieniędzy. Jacek Gądek przywołał słowa premiera, który zapewnia, że nowelizacja zapewni Polsce wypłatę środków z KPO.

Zacytował pan autora, który z mijania się z prawdą uczynił sposób uprawiania polityki. Z kolei Donald Tusk jest wytrawnym politykiem i wie, że ustawa zaproponowana przez PiS nie ma szans spełnienia kamienia milowego i dlatego podpuszcza pana Morawieckiego, że skoro ten daje głowę, to ten daje głosy. A na końcu będzie tak, że Morawiecki dał głowę, Tusk głosy, a pieniędzy jak nie było, tak nie ma 

- stwierdził Zgorzelski. Wyjaśnił, że jego zdaniem ustawa o SN nie wypełnia kamienia milowego, ponieważ jest niespójna m.in. w warstwie nomenklatury. 

Zgorzelski: Polska nie dostanie pieniędzy z KPO przed wyborami

- Prawo i Sprawiedliwość już ma w głowie to, że nie dostanie pieniędzy z Brukseli i trzeba będzie na kogoś zrzucić winę - tak odpowiedział wicemarszałek Sejmu na pytanie o brak ewentualnych zmian w procedowanej ustawie o SN. 

Zrzuci się tradycyjnie na Unię Europejską, szczególnie na Niemców i opozycję, o której się będzie mówiło, że to jest jedyna opozycja w galaktyce, które nie chce głosować z partią rządzącą. Tak jakby w innych krajach opozycja z głosowała z koalicją

- dodał gość Gazeta.pl. Według polityka Polskiego Stronnictwa Ludowego pieniądze z KPO byłyby w Polsce od 21 miesięcy, gdyby PiS-owi naprawdę na nich zależało. Każdy dzień bez środków europejskich jest dowodem na to, że partia Jarosława Kaczyńskiego jest antypolska. Dodał, że Polska nie dostanie środków przed wyborami.  

Jacek Gądek zapytał swojego gościa również o to, jakie będą losy ustawy, kiedy trafi na biurko prezydenta Andrzeja Dudy. - Trudno powiedzieć, jak się zachowa prezydent. Sam powiedział, że "kiedy ustawa do niego przywędruje, to się nad nią pochyli" - odpowiedział Zgorzelski.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: