Anna Maria Siarkowska odwołana z komisji po przegranym głosowaniu PiS. "To represja". Ziobro zabrał głos

Anna Maria Siarkowska, posłanka Solidarnej Polski, we wtorek zagłosowała przeciw powołaniu komisji ds. wpływu Rosji na bezpieczeństwo energetycznego Polski, czego efektem było przegrane przez PiS głosowanie. W środę posłanka została odwołana z sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Jak donosi dziennikarz Polsat News, za usunięciem jej ze składu mieli głosować nawet posłowie Solidarnej Polski. Głos w sprawie zabrał też Zbigniew Ziobro.

Przypomnijmy, we wtorek 10 stycznia Prawo i Sprawiedliwość po raz kolejny przegrało głosowanie dot. ustawy, która miała na celu powołanie komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów na bezpieczeństwo energetyczne Polski. Po stronie PiS zabrakło zaledwie jednego głosu. Wyłamała się związana z PiS posłanka Anna Maria Siarkowska, która tłumaczyła swoją decyzję negatywną opinią instytutu Ordo Iuris na ten temat. 

Komisja spraw wewnętrznych i administracjiPiS znowu przegrało głosowanie nad komisją ws. rosyjskich wpływów

Anna Maria Siarkowska odwołana z sejmowej komisji. "To represja"

W środę 11 stycznia Sejm przyjął wniosek dotyczący "zmian w składach osobowych komisji sejmowych", który - mówiąc wprost - oznaczał odwołanie posłanki Siarkowskiej ze składu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Za przyjęciem wniosku zagłosowało 225 posłów, przeciw było 219, od głosu wstrzymały się trzy osoby. 

Zobacz wideo 70. posiedzenie Sejmu. Rajmund Miller przemawia, a na sali... pustki

To właśnie ta komisja dzień wcześniej odrzuciła projekt dot. zbadania wpływów rosyjskich. Za odrzuceniem opowiedziało się 20 osób (w tym Siarkowska), przeciw było 19. 

Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

"Zostałam odwołana z komisji administracji i spraw wewnętrznych oraz komisji obrony narodowej. To represja za głosowanie na komisji AiSW przeciwko niekonstytucyjnym rozwiązaniom, godzącym w prawo do sprawiedliwego procesu" - napisała Siarkowska na Twitterze. 

Mateusz Morawiecki, Jarosław Kaczyński i Mariusz BłaszczakKomisja PiS ds. rosyjskich wpływów może się nadziać na weto prezydenta

"Pani Marszałek odmówiła mi nawet prawa do zabrania głosu z trybuny sejmowej i poinformowania posłów o tym, czego dotyczyć miało głosowanie" - dodała w kolejnym wpisie. 

Co ciekawe, dziennikarz Polsat News Wojciech Dąbrowski przekazał, że za odwołaniem Siarkowskiej głosowali również posłowie Solidarnej Polski

Odwołanie Siarkowskiej. Głos zabrał Ziobro

Temat odwołania Siarkowskiej został poruszony na konferencji prasowej Zbigniewa Ziobry. Stwierdził on jedynie, że "na ten temat będziemy rozmawiali z naszymi kolegami z PiS". 

Więcej o: