Jarosław Kaczyński w grudniu zawiesił wyborcze tournée po kraju i odłożył partyjne obowiązki na bok. Powodem nie była nagana, którą polityk został ukarany przez sejmową Komisję Etyki Poselskiej za wypowiedzi o "dawaniu w szyję", a święta Bożego Narodzenia i zdrowie. Prezes PiS ostatnie tygodnie spędził w szpitalu, gdzie przeszedł operację wszczepienia endoprotezy kolana. 5 stycznia opuścił placówkę.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Wiadomość o powrocie Jarosława Kaczyńskiego do pracy wywołała entuzjazm wewnątrz partii, o czym świadczą komentarze polityków związanych z obozem władzy. - Dobrze, że prezes jest już z nami. Jego obecność doda impetu w funkcjonowaniu PiS - mówi dziennikarzom "Super Expressu" europoseł Ryszard Czarnecki. - Twardą ręką będzie egzekwował i dyscyplinę, i zaangażowanie posłów i senatorów - dodał.
- W końcu wyszedł - odetchnęło wielu członków PiS. - Jak prezesa nie ma przez dłuższy czas w centrali na Nowogrodzkiej, to w partii zaczynają się walki frakcji - opowiada inny polityk ugrupowania.
Przypomnijmy, już w najbliższą środę (11 stycznia) Sejm zajmie się projektem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, który jest konieczny do odblokowania unijnych pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Hamulec w tej sprawie niezmiennie zaciąga Zbigniew Ziobro i jego partia Solidarna Polska. - Premier dwoi się i troi, ale wiadomo, że najlepiej jak sam prezes porozmawia z liderami innych ugrupowań - mówi ważny poseł PiS o planowanych negocjacjach z opozycją, by przegłosować zmiany w ustawie, by w końcu dostać pieniądze z KPO.
Jarosław Kaczyński jest prezesem PiS od 2003 roku. 3 lipca 2021 roku ponownie został wybrany na kolejną kadencję. Polityk w ciągu ostatnich lat wielokrotnie sugerował, że zbliża się czas jego emerytury. Odmienne zdanie ma Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Uważa, że Kaczyński "absolutnie" nie powinien odchodzić na polityczną emeryturę. Ocenił również, że na stanowisku "pociągnie do setki". Co więcej, nie widzi jego potencjalnego następcy. - Nie ma takiego - dodał. Więcej na ten temat w artykule: