Spotkanie Morawieckiego z Ziobrą. Tematami są KPO i ustawa o Sądzie Najwyższym

W piątek po godz. 15 rozpoczęło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z liderem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobrą w sprawie kamieni milowych, których spełnienie pozwoli na uruchomienie Krajowego Planu Odbudowy. Głównym tematem sporu członków rządu jest projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.

Spotkanie na linii premier - minister sprawiedliwości zapowiedział w piątek szef rządu. Mateusz Morawiecki dodał, że wezmą w nim udział także inni przedstawiciele Solidarnej Polski oraz minister do spraw Unii Europejskiej Szymon Szynkowski vel Sęk. 

- Będziemy rozmawiać na tematy związane z ewentualnymi zmianami legislacyjnymi, które mogą doprowadzić do odblokowania środków unijnych. Będę pana ministra (sprawiedliwości - red.) bardzo usilnie namawiał do tego, aby nie blokować tych zmian - powiedział premier w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych.

Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Szef rządu dodał, że jest gotowy na rozmowy na wszystkie tematy i ma nadzieje, że uda się przekonać ministra do "elastycznego podejścia" do tej sprawy. - Bo polityka wymaga elastyczności, kompromisowości - mówił Morawiecki.

Zbigniew Ziobro: Spotkanie ma charakter bardziej ekspercki

Do zaproszenia premiera na konferencji prasowej odniósł się Zbigniew Ziobro. Minister sprawiedliwości powiedział, że premier zaproponował spotkanie po okresie poświątecznym z 21 przedstawicielami Solidarnej Polski. - Podziękowałem panu premierowi za tę propozycję, to ważne, aby premier spotkał się z parlamentarzystami, którzy w przyszłości będą musieli podejmować zgodnie z własnym sumieniem ważne decyzje dla Polski - powiedział Zbigniew Ziobro.

Prokurator generalny przekazał, że piątkowe spotkanie ma charakter ekspercki i jest związane z przygotowaniem kolejnej tury rozmów. - Będziemy rozmawiać o szczegółach. [...] Udajemy się na to spotkanie również z ekspertami ekonomicznymi, oczekując, aby pan premier poinformował nas o tym, o czym do tej pory się nie mówiło, czyli o kosztach KPO. Bo z analiz ekspertów, które uzyskaliśmy w tej sprawie, wynika, że to koszty są bardzo wysokie - dodał minister Ziobro.

Zbigniew Ziobro: Apelujemy do premiera o poparcie dla ustawy przygotowanej przez Solidarną Polskę

- Polska gospodarka i wszyscy Polacy zapłacili bezpowrotnie kwotę 33 miliardów zł w związku z funkcjonowaniem parapodatku Unii Europejskiej, systemu ETS, który trafnie nazywany jest haraczem nałożonym na Polskę i w efekcie każda polska rodzina, czteroosobowa rodzina straciła 3,5 tys. zł na rzecz tego europejskiego haraczu - mówił dalej na konferencji prasowej Zbigniew Ziobro. - Jak to się odbywa, że polskie rodziny, Polacy tracą te pieniądze? [Polacy - red.] płacą znacznie wyższe rachunki za prąd i za ciepło, które są efektem opłat, jakie są nakładane na przedsiębiorstwa przez ten unijny system - stwierdził lider Solidarnej Polski.

Zobacz wideo Bartosz Arłukowicz o KPO: Jesteśmy jednym z ostatnich państw, które z tych pieniędzy nie korzysta

Zdaniem ministra sprawiedliwości Polski nie stać, aby w dobie kryzysu energetycznego i trwającej wojny za naszą wschodnią granicą "godzić się na to, aby Polacy musieli opłacać unijny haracz".

- Dlatego też przygotowaliśmy ustawę, która ma Polaków zwolnić z tego rodzaju obowiązków finansowych, tego rodzaju kosztów. Co gorsza, według prognoz ekspertów te kwoty, które są ściągane z Polski, a więc ostatecznie od polskich odbiorców ciepła i prądu, w przyszłym roku mają być jeszcze wyższe. Kwota, jaką dzisiaj opisujemy, to 33 miliardy, ale w przyszłym roku będzie to już kwota przekraczająca 40 miliardów, wedle ocen ekspertów - kontynuował.

Minister zaapelował do premiera o poparcie ustawy przygotowanej przez Solidarną Polskę. - Jej skutkiem będzie zawieszenie tego systemu, zawieszenie tego haraczu, zwolnienie Polaków z obowiązku płacenia tak znacznych sum pieniędzy na rzecz europejskiego systemu - powiedział Zbigniew Ziobro.

Ustawa o Sądzie Najwyższym a KPO

Projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym został skierowany do Sejmu w połowie grudnia. Zgodnie z jego zapisami, sprawy dyscyplinarne środowiska sędziowskiego miałby rozstrzygać Naczelny Sąd Administracyjny. Pierwsze czytanie ma się odbyć na posiedzeniu Sejmu, które rozpocznie się 11 stycznia 2023 roku.

W sumie do Polski z unijnego Funduszu Odbudowy ma wpłynąć ponad 20 miliardów euro jako granty i ponad 30 miliardów w formie pożyczek. Jednym z kamieni milowych, których realizacja ma zgodnie z porozumieniem z Komisją Europejską odblokować te środki, są zmiany dotyczące Sądu Najwyższego, odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i ich niezależności.

Więcej o: