"Rz": Błyskawiczny awans nowego komendanta SOP. Został pułkownikiem po kilku dniach

Nowy szef rządowej ochrony SOP awansował na pułkownika zaledwie w kilka dni - wynika z ustaleń "Rzeczpospolitej. MSWiA przekazuje, że zastosowano art. 122 ustawy o SOP, a więc tryb przyspieszony. Wniosek w tej sprawie złożył jego poprzednik.

4 listopada podpułkownik Radosław Jaworski został wybrany komendantem Służby Ochrony Państwa. Jak podaje "Rzeczpospolita", już pięć dni później szef MSWiA Mariusz Kamiński wydał decyzję, w której mianował Jaworskiego pułkownikiem.

MSWiA w odpowiedzi dla "Rz" przekazuje, że zastosowano art. 122 ustawy o SOP, a więc tryb przyspieszony. Jak opisuje gazeta, ten artykuł pozwala na szybszy awans "za szczególne osiągnięcia".

Zgodnie z prawem mianowanie na kolejne wyższe stopnie służbowe SOP dotyczy osób posiadających wzorową opinię służbową oraz szczególne kwalifikacje zawodowe lub umiejętności do pełnienia służby. Zapis art. 122 zaznacza również, że okresy służby przypisane do każdego stopnia służbowego nawet w trybie przyspieszonym "nie mogą być jednak skrócone więcej niż o połowę". 

Zobacz wideo Nowa fucha Kurskiego. Czy to duża strata dla PiS-u?

Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

MSWiA przekazało "Rz", że z wnioskiem o mianowanie na kolejny stopień podpułkownika SOP Radosława Jaworskiego, wtedy dyrektora Zarządu Operacyjno-Rozpoznawczego SOP, wystąpił jeszcze poprzedni komendant Służby Ochrony Państwa podpułkownik SOP Paweł Olszewski.

Wniosek ten spełniał wymogi formalne, czyli Jaworski miał dwa lata wysługi w stopniu podpułkownika do przyspieszonego awansu.

KPO. Spotkanie Mateusza Morawieckiego i Zbigniewa Ziobry w piątek 23 grudnia Sondaż. Polacy zgadzają się z Morawieckim i miażdżą Zbigniewa Ziobrę

Jaworski zostanie generałem? "Obiecano mu to"

- W maju Jaworski ma zostać generałem, bo od pułkownika do generała nie ma już ustawowych progów wysłużonych lat. Obiecano mu to, by zgodził się zostać komendantem - mówi "Rz" informator.

To prestiż, ale również wyższa stawka wynagrodzenia. Komendant w stopniu generała dywizji zarabia w pensji zasadniczej blisko 10 tys. zł.

Satrapowie Rosji i Białorusi: Władimir Putin i Aleksander Łukaszenka podczas spotkania w Mińsku, Białoruś, 19 grudnia 2022 r. "Love-hate relationship" Putina i Łukaszenki. "Jeden by chciał, żeby ten drugi zniknął"

Ppłk. Paweł Olszewski odchodzi na emeryturę

Z początkiem nowego roku były komendant ppłk. Paweł Olszewski odchodzi na emeryturę. 14 października te informacje potwierdził rzecznik prasowy komendanta SOP, płk Bogusław Piórkowski.

Olszewski początkowo miał odejść ze stanowiska 24 lutego 2022 roku, ale przeszkodziła mu w tym agresja Rosji na Ukrainę. 

Paweł Olszewski objął stery jednostki w połowie 2019 roku. Wcześniej służył m.in. w Biurze Ochrony Rządu i (po zmianie nazwy służby) SOP. Pracował również w ochronie prezydenta Lecha Kaczyńskiego i był szefem ochrony Mateusza Morawieckiego, gdy ten był wicepremierem. To także instruktor służby, pełnił też funkcję naczelnika w jednym z wydziałów SOP.  

Więcej o: