Eksplozja w Komendzie Głównej Policji. Przez dziurę z drugiego piętra widać parter

Zniszczenia po eksplozji w Komendzie Głównej Policji występują na trzech kondygnacjach - od parteru do drugiego piętra - ustaliło radio RMF FM. Z informacji stacji wynika, że przez dziurę z gabinetu komendanta widać pomieszczenie ochrony budynku na parterze.

Jak podaje RMF FM, pomieszczenia Komendy Głównej Policji uszkodzone w eksplozji, do której doszło w gabinecie szefa policji zostały już przywrócone do użytkowania. Zniszczenia występują na trzech kondygnacjach - od parteru do drugiego piętra.

"Mają okrągły kształt. Wielkość mniej więcej obiadowego talerza" - donosi dziennikarz RMF FM. Przez dziurę z gabinetu komendanta widać pomieszczenie ochrony budynku na parterze. RMF podaje także, że w najbliższym czasie komendant Jarosław Szymczyk ma stawić się w prokuraturze. Zostanie przesłuchany w charakterze świadka. W postępowaniu status pokrzywdzonych mają trzy osoby, w tym Szymczyk.

Śledztwo prokuratury dotyczy nieumyślnego spowodowania eksplozji zagrażającej życiu wielu osób. Grozi za to do 5 lat więzienia.

Zobacz wideo Karygodne zachowanie kierowcy Renault z Katowic

Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Müller o eksplozji w KGP: O konsekwencjach zdecydują wyniki prowadzonego śledztwa

Rzecznik rządu na piątkowej konferencji prasowej został zapytany o wybuch. Piotr Müeller podkreślił, że do udzielania wszelkich informacji właściwa jest teraz prokuratura, która rozpoczęła odpowiednie działania od razu po tym wydarzeniu. - Wraz z kolejnymi informacjami, które będą potwierdzone i zweryfikowane, stosowne komunikaty będzie wydawało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji - przekazał.

Na pytanie dziennikarzy, czy Komendant Główny Policji Jarosław Szymczyk zostanie zdymisjonowany, odpowiedział, że nie ma na razie takiej decyzji.

Przygotowanie jednośladu do zimy Jak przezimować motocykl? Na co trzeba zwrócić uwagę? Kluczowe zasady są proste

- W tej chwili czekamy na rezultaty prowadzonego śledztwa i oczywiście to śledztwo będzie i jego wyniki będą decydowały o ewentualnym wyciąganiu konsekwencji. Na dzisiaj jest na to za wcześnie, ale ta sytuacja będzie bardzo rzetelnie i głęboko wyjaśniana, bo oczywiście nie można co do tej sytuacji przejść do porządku dziennego - powiedział.

W siedzibie KGP eksplodował jeden z prezentów

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji potwierdziło, że w środę o godzinie 7:50 w pomieszczeniu sąsiadującym z gabinetem komendanta głównego policji w gmachu Komendy Głównej doszło do eksplozji. Jak napisano w komunikacie, "eksplodował jeden z prezentów", które komendant Jarosław Szymczyk otrzymał w czasie roboczej wizyty w Ukrainie w dniach 11-12 grudnia. Spotkał się wtedy z kierownictwami ukraińskiej policji i służby do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Technologie zmieniają nasze życie szybciej, niż zauważamy Technologie zmieniają nasze życie szybciej, niż to zauważamy [MOTO 2030]

Szef MSWiA Mariusz Kamiński twierdzi, że komendant nie wiedział, czym jest prezent. Prokuratura prowadząca postępowanie w sprawie wybuchu uznaje generała Szymczyka za pokrzywdzonego. Szef polskiej policji trafił na kilka godzin do szpitala - podało Radio ZET

Więcej o: