W Porannej Rozmowie radia RMF FM Przemysław Czarnek stwierdził, że czwartkowe weto prezydenta ws. ustawy o prawie oświatowym bardzo go zaskoczyło.
- Tydzień temu prezydent zaprosił mnie na spotkanie w Kancelarii Prezydenta i zapewniał, że absolutnie jest przepracowana z ministrami z Kancelarii Prezydenta i dlatego nie ma żadnych problemów [z tą ustawą]. Nie wiem co się stało w międzyczasie - stwierdził minister edukacji.
Czarnek dodał, że zdziwiło go tłumaczenie prezydenta, że do kancelarii przyszły 133 listy protestacyjne w sprawie nowelizacji. - Sytuacja, w której prezydent [...] nie zwraca uwagi na 10 mln 400 tys. osób, które na niego głosowały jest absolutnie absurdalna - uważa szef resortu edukacji.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Polityk Prawa i Sprawiedliwości zadeklarował, że będzie pracował nad trzecią wersją ustawy. Dodał, że w porównaniu do drugiej wersji dokumentu nie zmieni w niej nic. Minister stwierdził, że skoro prezydent do zeszłego tygodnia był przekonany do lex Czarnek, to nie trzeba w niej nic zmieniać.
- Jest artykuł 72 ustęp I Konstytucji. Każdy ma prawo żądać ochrony dzieci przed demoralizacją. Nie możemy pozwolić, żeby organizacje pozarządowe wchodziły do szkoły bez wiedzy rodziców i uczyły świństw - bo tego właśnie uczą w największych miastach. To było jasne dla pana prezydenta do zeszłego tygodnia. Dlaczego nie jest jasne teraz? Będę pytał, gdy będę miał okazję
- powiedział Przemysław Czarnek.
Prezydent Andrzej Duda zawetował w czwartek nowelizację prawa oświatowego. Nowelizacja to efekt wspólnego rozpatrywania przez Sejm dwóch projektów prezydenckiego i poselskiego. Chodzi o przepisy dotyczące zasad obecności organizacji pozarządowych w szkołach, zwiększenia nadzoru kuratorów i wprowadzenia zmian w edukacji domowej.
- Nie potrzebujemy w Polsce dzisiaj dodatkowych napięć. W związku powyższym podjąłem decyzję o tym, że nie podpiszę tej ustawy - powiedział na konferencji prasowej Andrzej Duda.
To drugi raz, kiedy prezydent wetuje nowelizację prawa oświatowego. W marcu tego roku Andrzej Duda zawetował poprzednią wersję tych przepisów.