Posłanka zasłabła tuż po przyjęciu przez Sejm uchwały upamiętniającej 100. rocznicę powołania Macieja Rataja na Marszałka Sejmu. Uchwała była przyjmowana przez posłów na stojąco.
Katarzyna Piekarska usiadła, zdjęła maseczkę, a następnie ponownie wstała, by wraz z innymi parlamentarzystami przyjąć kolejną uchwałę - upamiętniającą śmierć Gabriela Narutowicza. Wtedy posłanka zemdlała.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Marszałkini Sejmu Elżbieta Witek ogłosiła krótką przerwę, przekazała też, że na sali jest lekarz i że wezwano pogotowie. Witek poprosiła również o to, by nie wykonywać zdjęć i by wyłączyć sejmową kamerę.
- Pani poseł jest zaopiekowana przez zespół medyczny - powiedziała marszałkini po wznowieniu obrad.
Katarzyna Piekarska ujawniła w lipcu, że cierpi na chorobę nowotworową. Przeszła operację usunięcia guza piersi.
Parlamentarzystka kandydowała w 2019 r. do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej. W latach 1997-2007 była posłanką z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
W 2010 r. uzyskała mandat radnej w sejmiku województwa mazowieckiego.