Wnioski o odwołanie przewodniczącego Rady Powiatu Eugeniusza Kleśty i wicestarosty Jarosława Kotlińskiego złożył starosta Krzysztof Wiśniewski (Razem dla Regionu).
Jak podaje serwis 24jgora.pl, starosta stwierdził, że stracił zaufanie do swojego zastępcy. Z kolei przewodniczącemu rady zarzucił brak współpracy z zarządem powiatu i radą.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
W tle, jak informują lokalne media, jest konflikt dotyczący wieloletniej skarbniczki powiatu, której odwołania domagał się starosta. Urzędniczka ostatecznie została w środę pozbawiona funkcji.
Eugeniusz Kleśta złożył rezygnację jeszcze przed głosowaniem. Podkreślił, że "kategorycznie nie zgadza się z zarzutami", a zarzut o braku współpracy z radą i zarządem jest "chybiony, śmieszny i żenujący".
Nową przewodniczącą rady została Edyta Bielecka, która kandydowała do rady z listy Platformy Obywatelskiej.
Radni zagłosowali też za odwołaniem wicestarosty Jarosława Kotlińskiego.
- Dziękuję za zaufanie, przede wszystkim mojemu klubowi. To było ciekawe doświadczenie. W gabinecie wicestarosty wisi motto Władysława Bartoszewskiego: "Warto być przyzwoitym". Tym starałem się kierować, nosiłem te słowa w sercu nie na ścianie. Uzasadnienie starosty to kpina i żart. Chcieli mojej głowy, to mają moją głowę, ale nie mów, że cię zawiodłem - mówił, cytowany przez 24jgora.pl.
Wicestarostą został radny Mirosław Górecki (PO).
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>