Prezydent i premier gratulują piłkarzom. Jeden z nich dobrze obstawił wynik. "Nareszcie!"

"Mamy zwycięstwo! Nareszcie! Genialny Wojciech Szczęsny! Wspaniały Robert Lewandowski!" - napisał Mateusz Morawiecki po zwycięskim meczu Polski z Arabią Saudyjską. Piłkarzom pogratulował też Andrzej Duda. Z kolei wcześniej Morawiecki trafnie obstawiał wynik rozgrywki.

Premier Mateusz Morawiecki pogratulował polskim piłkarzom zwycięstwa nad Arabią Saudyjską podczas mistrzostw świata w Katarze. Reprezentacja Polski pokonała rywali 2:0 i w grupowej rywalizacji o awans do następnej rundy mundialu ma na swoim koncie 4 punkty.

Więcej na Sport.pl: Tak wygląda sytuacja w grupie po zwycięstwie Polski z Arabią Saudyjską

Zobacz wideo Dominik Wardzichowski po zwycięstwie Polski z Arabią Saudyjską: Ten mecz dał odpowiedź na jedno szalenie ważne pytanie

Katar 2022. Morawiecki gratuluje piłkarzom

"Mamy zwycięstwo! Nareszcie! Genialny Wojciech Szczęsny! Wspaniały Robert Lewandowski! Nasza Drużyna! Trenerze, bardzo dziękujemy! Gratulacje dla całej Drużyny i skupiamy się już na meczu z Argentyną" - napisał na Twitterze Mateusz Morawiecki, który w sobotę pojechał z wizytą do Kijowa.

Bramki dla Polski zdobyli Piotr Zieliński i Robert Lewandowski.

Wcześniej premier obstawił wynik 2:0, czym podzielił się w swoim podcaście. - Na mundialu nie ma słabych drużyn. Po cichu mam nadzieję, że Arabia Saudyjska swój najlepszy mecz turnieju ma już za sobą. 2:0 i awans jest nasz. Takiego scenariusza bym sobie życzył i tak będę kibicował - mówił. - Poprzedni mecz, z Meksykiem, wzbudził wiele kontrowersji. To jest najpiękniejsze w piłce, że ona doskonale potrafi opisać naszą duszę. W komentarzach do meczu mamy podział na romantyków i realistów. Jak w całej naszej historii - dodał.

Piłkarzom pogratulował też Andrzej Duda, który oglądał spotkanie w siedzibie Koła Gospodyń Wiejskich w gminie Michałowice pod Krakowem. "Brawo! Gratulujemy i dziękujemy Biało-Czerwonym!!!" - napisał na Facebooku prezydent.

W środę nasi reprezentanci zmierzą się z Argentyną w ostatnim meczu grupowym.

Więcej o: