Sanna Marin: Polska po raz kolejny robi więcej, niż się od niej oczekuje

Premier Mateusz Morawiecki złożył wizytę w Helsinkach. W czasie wspólnej konferencji prasowej z Sanną Marin zapowiedział, że Polska wraz z Czechami i Słowacją będzie namawiać Węgry do przyspieszenia ratyfikacji przystąpienia Finlandii i Szwecji do NATO. Szef polskiego rządu i premierka Finlandii nawiązali także do tragedii w Przewodowie.

Szef rządu spotkał się w Helsinkach z premier Finlandii Sanną Marin. Na początku swojego wystąpienia podczas konferencji po rozmowach premier Finlandii Sanna Marin złożyła na ręce polskiego premiera kondolencje po tragicznych zdarzeniach w Przewodowie. W miniony wtorek w wyniku eksplozji rakiety prawdopodobnie ukraińskiej obrony powietrznej zginęły dwie osoby.

Zobacz wideo Jak zachował się premier w obliczu tragedii w Przewodowie? Pytamy posła Kowala

Sanna Marin wyraziła solidarność z Polską i przekazała szefowi polskiemu rządu kondolencje. - Bez rosyjskiej wojny i uderzania w cywilów nie byłoby śmierci polskich cywilów. Dziś rozmawialiśmy o tym, że trzeba robić wszystko co się da, by Ukraina wygrała wojnę - mówiła szefowa fińskiego rządu.

- Polska po raz kolejny robi więcej, niż się od niej oczekuje. Nie tylko zapewnia broń, pomaga wysiedlonym z Ukrainy, dokonuje wysiłku humanitarnego, ale także pomaga innym pomagać Ukrainie - stwierdziła. 

Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl.

Jak podkreśliła, Finlandia wyśle dziesiąty pakiet uzbrojenia oraz sprzętu wojskowego do Ukrainy. Dodała, że to "największa dostawa do tej pory, warta 55 milionów euro". - Będzie tego jeszcze więcej, zrobimy tyle, ile będzie trzeba - zaznaczała Marin. Premierka Finlandii podziękowała także Polsce za wsparcie na drodze do członkostwa tego kraju w NATO.

Morawiecki: Po raz pierwszy "fala uderzeniowa" rosyjskiej agresji na Ukrainę dotknęła terytorium Unii Europejskiej.

Premier Mateusz Morawiecki dodał, że Rosja musi poczuć ból wojny. Jak mówił podczas wspólnej konferencji prasowej, 15 listopada po raz pierwszy "fala uderzeniowa" rosyjskiej agresji na Ukrainę dotknęła terytorium Unii Europejskiej.

- Rosja ponosi pełną odpowiedzialność za to tragiczne wydarzenie. Rosja sprawdza naszą determinację, ale nie damy się sprowokować. Stoimy ramię w ramię z Ukrainą. Wyjątkowe czasy wymagają wyjątkowych rozwiązań - kiedy dziesiątki rakiet uderzają w Ukrainę, musimy traktować Rosję surowiej - mówił szef polskiego rządu.

Mateusz Morawiecki dodał, że jednym ze sposobów może być konfiskata rosyjskich majątków - zarówno państwa, jak i prywatnych fortun oligarchów. Premier podkreślił, że ich zamrożenie to za mało, a z tych pieniędzy powinna być odbudowana Ukraina.

Polska zapowiada rozmowy z Węgrami ws. ratyfikacji akcesji Finlandii i Szwecji do NATO

Polska wraz z Czechami i Słowacją będzie namawiać Węgry do przyspieszenia ratyfikacji przystąpienia Finlandii i Szwecji do NATO. Taką zapowiedź złożył podczas wizyty w Helsinkach premier Mateusz Morawiecki. Z kolei fińska premier Sanna Marin podkreślała, że jej kraj - czekający także na zgodę Turcji - chce wstąpić do Sojuszu w tym samym czasie co Szwecja.

Turcja i Węgry to ostatnie kraje, które jeszcze nie ratyfikowały protokołów w sprawie akcesji dwóch skandynawskich państw do Paktu Północnoatlantyckiego.

Polski premier zaznaczył, że sprawa rozszerzenia NATO zostanie poruszona za kilka dni podczas szczytu Grupy Wyszehradzkiej. Morawiecki zapowiedział, że wtedy "wraz z przyjaciółmi ze Słowacji i z Czech" zamierza prosić Viktora Orbana o szybką ratyfikację protokołów Finlandii i Szwecji. "Uważamy, że to niezwykle ważne, by zwiększyć bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO i naszego regionu" - tłumaczył premier Morawiecki.

Premier Finlandii Sanna Marin powiedziała, że Budapeszt zapowiadał ratyfikację rozszerzenia NATO jeszcze w tym roku. - Teraz jest pytanie, czy tak się stanie, czy nastąpi to na początku przyszłego roku - przyznała szefowa rządu w Helsinkach. Sanna Marin wyraziła jednak nadzieję, że Węgry szybko ratyfikują fiński i szwedzki traktat akcesyjny. - Dyskutujemy również z Turcją, która wskazywała publicznie, że nie ma większych problemów z ratyfikacją Finlandii, a są pewne obawy wobec Szwecji. Ale z naszej perspektywy to bardzo ważne, byśmy razem weszli do NATO - mówiła premier Marin.

Kraje członkowskie NATO dały zielone światło do rozszerzenia Sojuszu o Szwecję i Finlandię podczas czerwcowego szczytu w Madrycie. Tę decyzję ratyfikowano formalnie w 28 krajach Sojuszu, pozostały jeszcze Węgry i Turcja. Ankara zgodziła się na akcesję Szwecji i Finlandii po podpisaniu w czerwcu trójstronnej umowy. Zakłada ona między innymi zaostrzenie kursu Sztokholmu i Helsinek wobec kurdyjskich polityków i działaczy, uważanych przez Turcji za terrorystów.

- Dopóki organizacje terrorystyczne będą organizować demonstracje w Szwecji, a terroryści będą obecni w ich parlamencie, nasze podejście do Szwecji nie będzie pozytywne - powiedział na początku października prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.

Więcej o: