Jak podaje dziennik.pl za PAP, rzecznik rządu Piotr Müller był pytany o perspektywę utworzenia rządu mniejszościowego podczas konferencji w miejscowości Zaleskie w województwie pomorskim.
- O żadnym rządzie mniejszościowym nie ma mowy. Chcemy, by rząd Zjednoczonej Prawicy kontynuował swoją misję, realizował ją do końca kadencji, a również byśmy wspólnie wystartowali w wyborach parlamentarnych w październiku 2023 r. Ten model współpracy, który zakłada wspólny start w przyszłorocznych wyborach, jest nadal aktualny i jest to model optymalny - powiedział rzecznik rządu.
Jak czytamy w artykule, według Müllera opozycja próbuje "wbijać kij między PiS a Solidarną Polskę". Dodał, że między PiS a SP są różnice, ale, jak mówił, "nie zmienia to faktu, że w trudnej sytuacji geopolitycznej, trudnej sytuacji finansowej musimy zrobić wszystko, aby środki finansowe, które są Polsce należne, popłynęły do naszego kraju".
Müller poinformował, że w sprawie wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobry PiS będzie głosowało przeciwko.
Złożenie wniosku o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości zapowiedział w czwartek Donald Tusk. - Pomożemy wam odwołać tego człowieka też w waszym interesie - mówił przewodniczący PO podczas spotkania z sympatykami w Sępólnie Krajeńskim. - Bo jeśli Polska dostanie te nam należne pieniądze, to wszystkim będzie lepiej, także sympatykom partii rządzącej. Mam nadzieję, że ten apel wreszcie dotrze do Jarosława Kaczyńskiego - mówił. Tusk odniósł się do pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy, które nadal nie trafiły do Polski. Minister do spraw europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk potwierdził w czwartek, że w przyszłym tygodniu będzie kontynuował rozmowy z Komisją Europejską dotyczące odblokowania pieniędzy z KPO.