Komisja Europejska zaakceptowała KPO już w czerwcu. Polska miałaby otrzymać ok. 24 mld euro dotacji i ok. 12 mld euro pożyczek z unijnego Funduszu Odbudowy. Środki te w dalszym ciągu nie zostały wypłacone. Komisja Europejska oczekuje zmian w polskim sądownictwie w ramach tzw. kamieni milowych.
Paweł Kukiz został zapytany w piątek w Radiu Wnet, czy w PiS jest pomysł na porozumienie z Brukselą ws. wypłaty środków z Krajowego Planu Odbudowy. - Uważam, że drzwi do KPO można otworzyć odwołując ministra Ziobrę - ocenił.
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
- Opozycja nie chce go odwołać, nie chce skorzystać z tej szansy, bo boi się, że rzeczywiście wtedy pojawi się realna szansa otrzymania przez Polskę pieniędzy z Unii, a to nie jest ani na rękę opozycji, ani szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen i jej kolegów, którzy są zblatowani z uległą, podległą sobie opozycją - mówił.
Pełny wywiad Pawła Kukiza można odsłuchać na kanale YouTube Radia Wnet.
Kukiz mówił również o zawieszeniu wspólnych głosowań i współpracy z PiS. - Jeśli pan Ziobro przestanie blokować sędziów pokoju, bo to Solidarna Polska i ten wybitny legislator blokują tę ustawę, jak przestaną blokować - zaczynamy głosować znowu z PiS-em - wyjaśnił.
Lider Kukiz'15 został zapytany, dlaczego nazywa Ziobro "wybitnym legislatorem". - Przecież widzi pan, jakie mamy genialne efekty jego reformy przez siedem lat. Sławomir Nowak (b. minister infrastruktury) śmiga sobie na wolności, przewlekłość postępowań jest coraz większa, a ten chodzi nadęty i mówi, że wszystko jest w porządku i że to nie jego wina - wskazał.
- Gdyby opozycja, bo ja nie mogę, złożyła wotum nieufności względem pana ministra Ziobry, to z przyjemnością nacisnę guzik, że jestem za - podkreślił lider Kukiz'15.