Arkadiusz Mularczyk wiceministrem dyplomacji. Nowe obowiązki w resorcie

Arkadiusz Mularczyk dostanie powołanie na stanowisko wiceministra spraw zagracznicznych - potwierdził rzecznik resortu Łukasz Jasina. Mularczyk zajmie stanowisko Szymona Szynkowskiego vel Sęka, choć jego obowiązki "nie będą dokładnie tożsame".

Rzecznik resortu spraw zagranicznych przekazał dziennikarzom, że "w najbliższym czasie poseł PiS Arkadiusz Mularczyk zostanie powołany na stanowisko wiceministra spraw zagranicznych". To potwierdzenie spekulacji, towarzyszących odejściu z resortu Szymona Szynkowskiego vel Sęka. Były już wiceministrer przejął obowiązki odwołanego Konrada Szymańskiego na stanowisku ministra ds. Unii Europejskiej.

Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Marcin Kierwiński gościem Porannej Rozmowy Gazeta.pl (24.10)

Arkadiusz Mularczyk wiceministrem dyplomacji. Nowe obowiązki w resorcie

Łukasz Jasina przekazał Polskiej Agencji Prasowej, że powołanie Arkadiusz Mularczyka nastąpi "w najbliższym czasie". - Nie możemy na razie wskazać dokładnego dnia, kiedy ta nominacja nastąpi - powiedział rzecznik MSZ, którego cytuje dziennik.pl.

Jasina nie chciał doprecyzować, co będzie odpowiadać nowo mianowany wiceszef MSZ. Powiedział jedynie, że ogłoszenie w tej sprawie pojawi się wkrótce, natomiast zakres obowiązków nie będzie "dokładnie tożsamy" z obowiązkami, jakie pełnił jako wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk, zanim został nowym ministrem ds. Unii Europejskiej.

Arkadiusz Mularczyk wiceministrem dyplomacji. Nowe obowiązki w resorcie

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusz Mularczyk jest wiceprzewodniczącym sejmowej komisji spraw zagranicznych oraz przewodniczącym rady Instytutu Strat Wojennych im. Jana Karskiego. Polityk to także wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa i szef delegacji polskiego Sejmu i Senatu do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

O sprawie reparacje Mularczyk mówił, że nie zgadza się kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, który odrzucił polskie żądania reparacji i powiedział, że ta kwestia jest już rozstrzygnięta. - Powiedziałbym, że jest wręcz przeciwnie, że zbrodnie wojenne się nie przedawniają i mogą być ścigane do końca świata - stwierdził polityk. Poseł nie ma wątpliwości, że otrzymanie przez Polskę reparacji jest realne. 

Daję 5 lat na załatwienie tej sprawy, uważam, że Niemcy nie mają żadnych argumentów, ani politycznych i prawnych, by unikać tego. Na pewno w najbliższym roku będziemy o tym temacie głośno mówić, będziemy domagać się na arenie krajowej i międzynarodowej. Uruchomimy działania dyplomatyczne na wielu poziomach, wielu płaszczyznach

- zapewnił tuż po prezentacji raportu. 

1 września tego roku na Zamku Królewskim w Warszawie Arkadiusz Mularczyk przedstawił trzytomowy raport o stratach ludzkich i terytorialnych Polski w czasie II wojny światowej. Podczas prezentacji raportu prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił decyzję o wystąpieniu Polski o reparacje wojenne i odszkodowania od Niemiec.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: