W piątek 14 października wczesnym popołudniem na trasie przejazdu kolumny Andrzeja Dudy doszło do wypadku. Pomocy w zdarzeniu udzielił nowy szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego płk Jacek Siewiera. W sobotę postanowił odnieść się do sprawy na Twitterze.
Jacek Siewiera z wykształcenia jest prawnikiem oraz doktorem nauk medycznych, specjalistą anestezjologii i intensywnej terapii. "Najdziwniejsze, że jako lekarz 10 lat robiłem resuscytacje i później czekał najwyżej zimny kebab w dyżurce, ale gdy raz zrobiłem to jako minister, to piszą w gazetach i mądrzą się na TT. Prawdziwymi bohaterami są ratownicy LPR, dla których to była druga albo trzecia robota tej doby" - napisał, udostępniając wpis na temat zdarzenia.
Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W piątek, kwadrans przed godziną 14, kolumna prezydenta Dudy zatrzymała się na drodze nr 10 z lotniska w Bydgoszczy do Torunia. Na miejscu doszło bowiem do wypadku - zderzenia samochodu osobowego i ciężarówki. U mężczyzny poruszającego się autem doszło do zatrzymania krążenia. W oczekiwaniu na służby medyczne do udzielania pierwszej pomocy przystąpił płk Siewiera. Po kilkunastu minutach udało się przywrócić czynności życiowe poszkodowanego, który następnie został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.