Jacek Kurski przed miesiącem (4 września) został odwołany ze stanowiska prezesa Telewizji Polskiej. Niedługo później pojawiły się doniesienia, że trafi do rządu Zjednoczonej Prawicy. Jego nazwisko pojawiało się w kontekście Ministerstwa Kultury oraz Dziedzictwa Nardowego. Mowa była też o stanowisku ministra cyfryzacji. Póki co jednak żadne z tych spekulacji się nie potwierdziły.
IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej" przeprowadził sondaż, w którym zapytano Polaków, czy widzą Jacka Kurskiego w rządzie Mateusza Morawieckiego. Wyniki badania nie pozostawiają wątpliwości - aż 59,2 proc. "zdecydowanie" nie widzi dla niego miejsca na stanowisku ministra. 22,4 proc. wybrało natomiast odpowiedź "raczej nie", co oznacza, że łącznie na "nie" jest aż 81,6 proc. ankietowanych.
Tylko 2,5 proc. badanych "zdecydowanie" widzi dla Kurskiego miejsce w rządzie, a 4,1 proc. "raczej" popiera ten pomysł. 11,8 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.
Sondaż IBRiS dla "Rzeczpospolitej" został przeprowadzony w dniach 23-24 września 2022 roku. Na pytanie o miejsce w rządzie dla Kurskiego odpowiedziało 1100 osób.
Więcej informacji na temat polityki znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Jacek Kurski, zanim objął stanowisko prezesa Telewizji Polskiej, był też wiceministrem kultury, europosłem Solidarnej Polski, posłem Prawa i Sprawiedliwości oraz kandydatem LPR podczas wyborów na prezydenta Gdańska. Do jego odwołania z TVP przyczynić się miała Janina Goss. Więcej na ten temat w materiale:
25 września podobny sondaż przeprowadzony został przez SW Research również dla "Rzeczpospolitej". Wówczas na "nie" dla Kurskiego w rządzie było blisko 70 proc. badanych. Odpowiedź "tak" wybrało 9,4 proc., a 21 nie miało zdania.
Były premier Jarosław Kaczyński we wtorek 4 października został zapytany w Polskim Radiu 24 o przyszłość Jacka Kurskiego, którego prowadzący nazwał "enfant terrible polskiej prawicy" [z jęz. angielskiego - osoba niedyskretna, nietaktowna]. - Nie no, enfant terrible to z całą pewnością nie jest, natomiast to jest też jeszcze kwestia otwarta - odpowiedział Kaczyński. - Bardzo energiczny, bardzo sprawny człowiek - dodał.
- My musimy przede wszystkim zważać na to, kto jest w stanie pomóc, to znaczy uczestniczyć w sposób efektywny w tej walce o przyszłość naszego kraju, która się w tej chwili toczy i sądzę, że Jacek Kurski należy do takich ludzi, którzy mają duże możliwości - kluczył dalej Kaczyński.
Natomiast na pytanie, czy myśli o "istotnym" udziale Kurskiego w kampanii wyborczej PiS, Kaczyński odpowiedział: Nie chcę w tej chwili precyzować, bo Jacek Kurski to jest na pewno postać niezwykła i skomplikowana. - Na pewno jest człowiekiem utalentowanym - dodał, nie dając jednoznacznej deklaracji na temat roli, jaką Kurski mógłby w przyszłości odegrać w Zjednoczonej Prawicy.