- Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, polska konstytucja w rozdziale drugim w ślad za nią, wskazują, że wolność wyznania, wolność religii, swoboda religijna należą do kanonu praw podstawowych przysługujących ludziom, człowiekowi. [...] Aby te prawa mogły być rzeczywiście realizowane, urzeczywistniane musi państwo spełniać swoje zadania ochrony tych, którzy wyznają określone przekonania, określoną wiarę, określoną religię, gwarantować to co zostało w wielu aktach międzynarodowych, nie tylko Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i nie tylko polskiej konstytucji - mówił na konferencji prasowej Zbigniew Ziobro.
- Aby tak się stało, niezbędna jest zmiana Kodeksu karnego, która dzisiaj w sposób dalece niewystarczający gwarantuje ochronę ludzi wierzących, ochronę swobody wyznania i swobody religijnej w Polsce, a żyjemy w szczególnych czasach. Czasach narastającej agresji wobec ludzi, którzy mają wolę i odwagę przyznawać się do swojej wiary zwłaszcza publicznie - mówił dalej lider Solidarnej Polski.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Zgodnie z prawem, pod obywatelskim projektem ustawy należy zebrać 100 tys. podpisów. Partii Zbigniewa Ziobro udało się zebrać 380 tys. podpisów. - Załączamy je dzisiaj w ręce pani marszałek [...] Tak wiele osób, w tak krótkim czasie prowadzenia intensywnie tej akcji, przez na dobrą sprawę dwa miesiące, zdecydowało się złożyć tego rodzaju podpisy, jest to najlepszy dowód, że jest to potrzebna inicjatywa - powiedział Ziobro.
- Mamy obowiązek jako osoby działające publicznie wystąpić w obronie tych, którzy chcą w sposób swobodny i wolny, jak mówi polska konstytucja manifestować swoją wiarę i przyznawać się do swojego sumienia, swoich zasad, wyznawanej religii, nie tylko w zaciszu domowym, choć również oczywiście, ale też publicznie, bo to właśnie gwarantują podstawowe akty prawa międzynarodowego, które tutaj przywoływałem, ale również i wspomniana polska konstytucja. Aby tak się jednak stało konieczna jest modyfikacja w kodeksie karnym - zaznaczył prokurator generalny.
Autorzy projektu proponują, aby w Kodeksie karnym dodać zapis, że "nie popełnia przestępstwa, kto wyraża przekonanie, ocenę lub opinie związane z wyznawana religią głoszone przez kościół, lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej". Jak zaznaczono, "nie popełnia się tego przestępstwa jeżeli nie stanowi to czynu zabronionego przeciwko wolności sumienia i wyznania lub publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa".
Autorzy projektu chcą też, aby karze podlegały osoby, które przeszkadzają w odbywaniu praktyk religijnych. W projekcie zapisano też, aby karze grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia jej do lat dwóch podlegały osoby, "które publicznie lżą lub wyszydzają kościół, lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej".
- Ten projekt, który przedstawiamy, jest projektem wolnościowym, jest na rzecz wolności, bo wszystkie wolności określone w konstytucji począwszy od tej wolności osobistej, podstawowych, do dysponowania swobodnie swoim życiem prywatnym, poprzez wolności polityczne jak wolność zrzeszania się, wolność zgromadzeń, poprzez wolności ekonomiczne, dysponowanie naszą własnością są wolnościami, które wymagają też i posiadają odpowiednią ochronę w kodeksie karnym. Ona musi być skuteczna, żeby te wolności mogły być skutecznie realizowane i tak też chcemy, żeby było w obszarze tych wolności, wolności religijnej dla wszystkich ludzi wierzących niezależnie jaką wiarę i wyznanie wyznają - powiedział Zbigniew Ziobro.